Ziemniaki przyjdą z pomocą, gdy okaże się, że ulubione buty obcierają skórę lub są ciut za małe i niestety nie da się w nich chodzić. Rzecz jasne, że można je zanieść do szewca, który za pomocą specjalnego kopyta może rozciągnąć buty o pół numeru, ale istnieje bardzo prosty i właściwie darmowy sposób, by z łatwością poradzić z tym problemem. Okazuje się, że można to zrobić za pomocą ziemniaka.
Najpierw należy przygotować jeden lub dwa ziemniaki – w zależności od tego, czy obciera jeden, czy oba buty. Umyć je, obrać, włożyć w czubki butów i pozostawić na noc. Aby ziemniaki spełniły swoją rolę, muszą być nieco większe niż przednia część buta, a w razie potrzeby można dużemu ziemniakowi nadać pożądany kształt. Przez noc sok z ziemniaka doskonale zmiękczy i rozciągnie skórę, dzięki czemu będzie więcej miejsca na palce.
Metoda ta sprawdza się na obuwiu z naturalnej skóry i zamszu. Lepiej nie stosować jej w przypadku butów z materiału – sok tylko wsiąknie w tkaninę i ją nawet zaplami.
Niektórzy polecają także inny sposób, czyli patent z użyciem spirytusu lub denaturatu. Wtedy należy stare gazety namoczyć w alkoholu, ale tak by z nich nie kapało i wypchać czubki butów. Po kilku godzinach skóra zmięknie. Jednakże, ta metoda sprawdza się tylko w przypadku ciemnego obuwia – jasne może się odbarwić.
Znany jest też sposób z wykorzystaniem pary wodnej, ale też sprawdzi się tylko przy butach skórzanych. A więc przez kilka minut należy potrzymać but nad wrzącą wodą. Najlepiej ustawić but w ten sposób, aby para z czajnika leciała prosto do wnętrza buta. Po kilku minutach takiej parówki trzeba nałożyć buty na stopy i spróbować pochodzić w nich kilka godzin. Dla wzmocnienia efektu można nałożyć grube skarpety.
Na podst. Onet.pl