W naszym kręgu kulturowym niedopuszczalne jest dawanie kwiatów owiniętych w papier (chyba że jest to ozdobna folia, stanowiąca element wiązanki), tymczasem na Wyspach Brytyjskich nie ma w tym nic niestosownego. Przyjęło się też, że kobieta nie daje kwiatów mężczyźnie. Ale gdy jest to starszy pan i akurat obchodzi imieniny lub chcemy mu za coś szczególnie podziękować (np. lekarzowi za udaną operację), kwiaty będą odpowiednie. Jeśli bukiet przynosi para, wręcza go zawsze mężczyzna (trzymając w prawej dłoni). Zgodnie ze zwyczajem liczba kwiatów powinna być nieparzysta, ale… też nie zawsze. Bukiet 40 róż na 40. urodziny będzie jak najbardziej na miejscu. Nie na miejscu będzie za to roślina doniczkowa, chyba że… podarujemy ją komuś bliskiemu albo z okazji parapetówki, czyli tzw. „wchodzin”.
„Rota”