Specjaliści podkreślają, że to różnorodne przyprawy mają znaczący wpływ na podniesienie nie tylko walorów smakowych, ale i zdrowotnych potraw. Najnowsze badania przeprowadzone przez specjalistów z Chińskiej Akademii Nauk Medycznych potwierdzają wcześniejsze tezy, wskazujące, że pikantne potrawy mają istotny wpływ na poprawę zdrowia.
Na podstawie wieloletnich badań i analiz dostępnych już danych specjaliści wykazali, że ryzyko przedwczesnego zgonu w przypadku osób regularnie spożywających pikantne potrawy (3-7 razy w tygodniu) były o 14 proc. niższe w porównaniu do badanych, którzy sporadycznie sięgali po pikantne potrawy.
Częste spożywanie pikantnych potraw było również związane z niższym ryzykiem zgonu w wyniku raka, choroby niedokrwiennej serca i chorób układu oddechowego. Z analiz wynika, że najpopularniejszą przyprawą, po którą sięgali miłośnicy pikantnej kuchni były świeże i suszone papryczki chili. Uczestnicy badania, którzy regularnie jedli świeże chili wykazywali zmniejszone ryzyko zgonu w wyniku raka, choroby niedokrwiennej serca i cukrzycy.
W 2010 roku naukowcy z Third Military Medical University w Chinach udowodnili, że pikantne potrawy pomagają obniżyć ciśnienie krwi. Zawarta w nich kapsaicyna, która nadaje papryczkom chili ich ostry smak, rozluźnia też naczynia krwionośne. Składnik ten działa przez uaktywnienie receptora w kanaliku naczynia krwionośnego. Prowadzi to do wzrostu produkcji tlenku azotu, który chroni naczynia przed zapaleniem i zaburzeniami.
Naukowcy zapowiadają dalsze badania, wyjaśniające wpływ ostrych przypraw na zdrowie. (PAP Life)