Dla wegetarian może być podstawowym elementem wielu dań, gdyż zawarte w niej m.in. białko idealnie zastępuje białko zwierzęce.
Ciecierzyca zmniejsza stężenie tzw. „złego" cholesterolu, który jest przyczyną miażdżycy, a tym samym licznych chorób serca. Potwierdzają to badania przeprowadzone przez naukowców z Harvard School of Public Health na grupie 40 tysięcy mężczyzn. Wynika z nich, iż codzienna wysoka dawka błonnika zmniejsza ryzyko zachorowania na chorobę wieńcową serca aż o 40 proc.
Ciecierzyca obniża także ciśnienie krwi. Zawarty w niej potas (291 mg/100 g) sprawia, że naczynia krwionośne są bardziej drożne, a tym samym krew krąży swobodniej, co w efekcie daje spadek ciśnienia. Ponadto potas przyspiesza wydalanie nadmiaru sodu z organizmu, co również sprzyja obniżeniu poziomu ciśnienia.
Ponadto ciecierzyca, dzięki zawartości żelaza, zapobiega anemii. Może być również wykorzystywana pomocniczo w leczeniu niedokrwistości.
Niedobór błonnika pokarmowego w diecie jest najczęstszą przyczyną zaparć. A tego składnika odżywczego ciecierzyca zawiera spore ilości, bo aż 7,6 g/100 g. Ale należy też pamiętać, że ciecierzyca powoduje wzdęcia. Powodem takiego stanu są zawarte w nasionach ciecierzycy oligosacharydy gazotwórcze, których człowiek nie trawi. Rozkładają je bakterie jelita grubego, a etapem końcowym tego procesu są właśnie gazy. Tego efektu można się pozbyć (a przynajmniej go zminimalizować), wcześniej mocząc ciecierzycę w wodzie z sodą oczyszczoną i odlewając wodę z moczenia (nasiona należy gotować w świeżej wodzie). Pomóc może również stosowanie przypraw ziołowych (np. majeranku, kminku, oregano).
Można jeść ciecierzycę jako kiełki. Idealnie nadaje się do przygotowywania past (wystarczy zmiksować ją z odrobiną oliwy i świeżymi lub suszonymi ziołami) – np. jest głównym składnikiem popularnej pasty zwanej hummusem.
Jak ją gotować?
Niedojrzałe nasiona cieciorki można jeść na surowo, tylko dojrzałe trzeba gotować lub zakonserwować.
Ciecierzycę przeznaczoną do gotowania należy namoczyć w wodzie z łyżeczką sody oczyszczonej na 10-12 godzin, tę do jedzenia na surowo – na 24 godziny. Następnie należy ją odcedzić, wrzucić do wrzącej wody i gotować pod przykryciem do czasu, aż nasiona staną się miękkie – zwykle około 1,5 godziny. Niektórzy zalecają, żeby w trakcie gotowania, ze względu na zanieczyszczenia, zmienić wodę nawet 2 razy.