Jak informuje Urząd Zatrudnienia, w ostatnich latach pracodawcy co kwartał ogłaszali ponad 300 wakatów na stanowisko asystenta pielęgniarstwa. Największe zapotrzebowanie jest w Wilnie i Kownie.
„Zawód ten wybierają najczęściej osoby, które mają już osobiste doświadczenie w opiece nad bliskimi. Prawie 30 proc. klientów, którzy skorzystali ze wsparcia w ramach programów szkoleniowych dla asystentów pielęgniarstwa, mieli 55 lat i więcej” – powiedziała cytowana w komunikacie Dalė Čičelienė, kierownik Działu Planowania i Monitorowania.
Według danych Urzędu Zatrudnienia, Litwa to jeden z najszybciej starzejących się krajów w Europie i w związku z tym rośnie zapotrzebowanie na specjalistów w dziedzinie pielęgniarstwa. Światowe Stowarzyszenie Służb Zatrudnienia (WAPES) przewiduje, że w 2050 roku co czwarty mieszkaniec Europy będzie miał 65 lat lub więcej. Wiele innych osób z problemami zdrowotnymi również będzie potrzebować pomocy asystentów pielęgniarstwa.
Jak wynika z przeprowadzonego przez Urząd Zatrudnienia badania „Zawody przyszłości”, liczba asystentów opieki zdrowotnej (w tym asystentów pielęgniarstwa) wzrosła w ciągu pięciu lat o 1,2 tys., lub o 15,5 proc. Pomimo wzrostu liczby asystentów pielęgniarstwa, ich brak wynika z rosnącego zapotrzebowania na usługi pielęgniarskie w zakładach opieki zdrowotnej i sektorze prywatnym.
Zdaniem Čičelienė, o dużym zapotrzebowaniu na specjalistów w tej dziedzinie świadczą także wskaźniki efektywności kształcenia zawodowego. „Dane z poprzednich lat pokazują, że pół roku po zakończeniu programu nawet 83,5 proc. uczestników pracuje. A w pierwszym kwartale tego roku odnotowaliśmy nawet 100 proc. efektywności, więc ci, którzy obawiają się, że po ukończeniu nauki będzie trudno znaleźć pracę, nie powinni wątpić”.