„Przed wykonaniem szybkiego testu na obecność antygenu COVID-19, zwłaszcza po raz pierwszy, należy uważnie przeczytać instrukcję i wszystko wykonać dokładnie tak, jak wskazano w ulotce dołączonej do opakowania. W żadnym wypadku nie należy robić odwrotnie, kiedy wszystko rozpakujecie, wykonujecie test, a dopiero potem decydujecie się przeczytać, co czynić dalej. Podstawowa zasada: najpierw przeczytać instrukcję, a dopiero potem wykonać test” – podkreśla farmaceuta.

Zgodnie z opisem w ulotce

Według Blynasa, najpopularniejsze są dwa szybkie testy na antygeny COVID-19: badana substancja jest pobierana ze śliny, a w drugim przypadku – z błony śluzowej nosa. Dokładność obu testów jest taka sama, dlatego zaleca się wybór tego, który jest bardziej akceptowalny i komfortowy dla danej osoby.

„Niezależnie od tego, jaki rodzaj badania wybierzecie, procedura jest taka sama: w pierwszym przypadku wkładamy pręcik testowy do błony śluzowej nosa, aby pobrać wymaz, w innym przypadku pręcik umieszczamy na języku tak, aby wacik absorbował ślinę, która będzie używana jako substancja badana. Następnie wlej roztwór buforowy do probówki, umieść w niej patyczek, obróć go 10 razy, ściśnij krawędź, aby wpuścić jak najwięcej substancji badanej z wacika do roztworu, potrząśnij, a następnie, w zależności od instrukcji testu, nałóż dwie lub trzy krople tego roztworu na oczko wkładu testowego i czekamy tak długo, jak wskazano w instrukcji, zwykle 15-20 minut” – tłumaczy Blynas.

Aby uzyskać dokładną odpowiedź, ważne jest, aby czekać tyle, ile wskazano w ulotce – czytamy w komunikacie prasowym. Pierwszy pasek kontrolny, oznaczony literą C, pokazuje, czy test jest dobry, a test oznaczony literą T pokazuje, czy szybki test antygenowy jest pozytywny czy negatywny.

Najczęstsze błędy i jak ich uniknąć

Chociaż większość osób z pewnością już nie raz wykonywała testy samokontroli samodzielnie, ale nadal zdarzają się błędy, które prowadzą do nieprawidłowego wyniku. Może to być spowodowane brakiem higieny, a nawet tym, że miało się nieumyte zęby w chwili robienia testu.

„Kiedy bierzecie wymaz z ust, bardzo ważne jest, aby przed badaniem nie jeść i nie pić. Jeśli jednak coś jedliście, umyjcie zęby, przepłuczcie usta wodą i dopiero wtedy wykonajcie test” – radzi farmaceuta.

Innym częstym błędem jest niewłaściwa dezynfekcja rąk. Przed wykonaniem testu koniecznie należy umyć ręce, zdezynfekować je, następnie założyć rękawiczki i zdezynfekować je. W przeciwnym razie próbka może zostać łatwo zainfekowana i można uzyskać błędny dodatni wynik szybkiego testu antygenowego.

„Jeśli bierzecie wymaz śliny, trzymaj patyczek na języku tak długo, jak napisano w instrukcji, a nie przez kilka sekund. Zazwyczaj zaleca się, aby trzymać go przez dwie minuty, aby był nasączony śliną – będzie więcej badanej substancji. Jeśli wkładamy patyczek do nosa, zaleca się dorosłym włożyć go na głębokość 2-4 cm i przekręcić pięciokrotnie, dzieciom – 1-2 cm. Zgadzam się, że może łaskotać, być nieprzyjemnie, boleć, może nawet wycisnąć łzę, ale im dokładniej pobierzecie wymaz, tym dokładniejsze będą wyniki” – mówi farmaceuta „Camelii”.

Czasami ludzie popełniają błąd w ostatnim etapie testu, nakładając za mało lub za dużo płynu testowego na oczko wkładu testowego. A nieprzestrzeganie tego kroku instrukcji może wpłynąć na dokładność wyników.

„A jeśli wykonujecie testy dla całej rodziny lub dla kilku osób, nie pomylcie testów. Najpierw rozpakujcie wszystkie materiały dla jednej badanej osoby, zróbcie test, napiszcie nazwisko na teście, a dopiero potem badajcie kolejną osobę. Czasami pacjent mówi, że przypadkowo pomylił testy domowników i po otrzymaniu, powiedzmy, pozytywnego wyniku nie wiedział, czyj to test” – mówi Blynas.

Jeśli uzyskacie negatywny wynik testu antygenowego, to nie znaczy, że tak naprawdę nie jesteście zarażeni. Jeśli otrzymacie pozytywny wynik, jest wielkie prawdopodobieństwo, że jesteście zainfekowani. W każdym bądź przypadku, zwłaszcza jeśli wystąpią objawy, wskazane jest wykonanie testu PCR, ponieważ czułość tego testu jest wyższa i dokładniejsza.