W grupie zwiększonego ryzyka wystąpienia zapalenia płuc, w tym bezobjawowego, znajdują się dzieci, osoby z obniżoną odpornością i w podeszłym wieku. Jeżeli więc zmagasz się z obniżonym nastrojem czy dusznościami, to nie bagatelizuj tego.
Objawy bezobjawowego zapalenia płuc:
obniżony nastrój,
przewlekły kaszel (początkowo ostry, po kilku dniach zmienia się w łagodne pokasływanie),
zmęczenie
duszności.
Symptomy te najczęściej przypisuje się przeziębieniu bądź grypie. Zapalenie płuc kojarzymy bowiem z wysoką gorączką, bólem w klatce piersiowej czy poważnymi problemami z oddechem. Jak widać jednak, choroba przybiera różne formy. Lekarze rozpoczynają leczenie od przepisania leków na infekcję górnych dróg oddechowych, astmę. Dopiero gdy to nie pomaga, podejrzenie pada na bezobjawowe zapalenie płuc. Łagodny przebieg bezobjawowego zapalenia płuc nie oznacza, że jest to choroba, którą łatwo i szybko da się wyleczyć. Antybiotykoterapia wygląda tak samo jak w przypadku wirusowego bądź bakteryjnego zapalenia płuc. Pacjentom najczęściej podaje się amoksycylinę. Dodatkowo chory powinien przyjmować preparaty przeciwbólowe i przeciwgorączkowe. Lekarze zalecają też picie dużej ilości płynów i spożywanie posiłków o dużej zawartości czosnku czy cebuli, które naturalnie niszczą bakterie i wirusy.
Powrót do zdrowia jest bardzo ważny. Powikłaniem po niewyleczonym zapaleniu płuc może być m.in. ropień płuc bądź wysiękowe zapalenie opłucnej. Charakterystycznym objawem ropnia jest krwista plwocina, szmer w oskrzelach, gorączka i dreszcze. W wysiękowym zapaleniu opłucnej chory odczuwa silne bóle i kłucie w klatce piersiowej, które nasilają się przy złapaniu głębszego oddechu. Dyskomfort znika tylko wówczas, gdy pacjent przebywa w pozycji leżącej. Obie choroby są bardzo poważne i nierzadko kończą się śmiercią.
Rota (Na podst.: polki.pl)