Podczas ataku na wioskę Malari porwali i zabrali ze sobą do lasu 40 ludzi - twierdzą miejscowi mieszkańcy, którym udało się uciec.
"Wśród uprowadzonych chłopców są dwaj moi synowie i trzech siostrzeńców. Sądzimy, że Boko Haram chce z nich zrobić żołnierzy" - powiedział mieszkaniec wioski Bulama Muhammad.
Boko Haram przetrzymuje do tej pory ponad 200 młodych licealistek - zakładniczek uprowadzonych w kwietniu ubiegłego roku w stanie Borno.
Boko Haram od 2009 roku prowadzi zbrojną walkę o przekształcenie Nigerii lub przynajmniej części jej terytorium w muzułmańskie państwo wyznaniowe, w którym obowiązywałoby prawo szariatu. W ciągu pięciu lat w wyniku rebelii w najludniejszym kraju Afryki zginęły tysiące osób. Od początku tego roku rebelianci znacznie nasilili ataki. PAP