Media relacjonują, że na cmentarzu stoi kolejka osób, które chcą pożegnać polityka i złożyć kwiaty.
Grób odwiedziły też matka i teściowa Nawalnego – Liudmiła Nawalna i Ałła Abrosimowa.
Policja nie przeszkadza składać kwiaty, jednak po złożeniu kwiatów ludzie są proszeni przez policję o opuszczenie cmentarza – pisze portal Meduza.
Ludzie przynoszą na grób nie tylko kwiaty, ale również kartki. Na jednej z nich napisano: „Liosz, nie poddamy się”.
W piątek na nabożeństwo nad trumną Nawalnego policja wpuściła do cerkwi tylko rodzinę i bliskich.
Według szacunków, pożegnać lidera rosyjskiej opozycji przyszły dziesiątki tysięcy ludzi. Skandowali jego imię, a także hasła: „Dziękujemy”, „Nie boimy się”, „Rosja będzie wolna”. Obsypywano kwiatami jego karawan po drodze na cmentarz.
Jak podała w sobotę organizacja zajmująca się ochroną praw człowieka OWD-Info, w dniu pogrzebu opozycjonisty w 19 miastach Rosji zatrzymano co najmniej 128 osób.