W poniedziałek portal niemieckiego dziennika „Bild” pisał, powołując się na kilka źródeł w Kijowie, że Melnyk może do jesieni opuścić Niemcy i powrócić na Ukrainę. „Bild” twierdził, że w Kijowie są plany, aby Melnyk odszedł z posady ambasadora w Berlinie i przeniósł się do centrali MSZ Ukrainy. Miałby zostać wiceministrem spraw zagranicznych.
Prezydent Zełenski zwolnił też ambasadorów na Węgrzech, w Norwegii, Czechach i Indiach.
Melnyk był ambasadorem Ukrainy w RFN od 8 lat. Dyplomata był ostatnio krytykowany za wypowiedzi, w których bronił przywódcy ukraińskich nacjonalistów Stepana Bandery.
To już kolejne masowe zwolnienia ambasadorów Ukrainy. Zełenski ostrzegał, że dyplomaci mają działać na rzecz państwa, a nie tylko trzymać się swoich stanowisk.
Na podst. AB, PAP, RFM-24
Komentarze
Myślę, że w wyniku błędnej polityki historycznej Polski ostatnich 30 lat będziemy mieli a właściwe mamy już problem z Ukrainą i polityką ukraińską pomimo doskonałych relacji pomiędzy obywatelami tych państw. Trzeba też jasno powiedzieć, że i Ukraina również ma i będzie miała problem, bo chcąc domagać się na arenie międzynarodowej uznania obecnego ludobójstwa na terenie Ukrainy nie chce przyznać się do ludobójstwa na terenie zachodniej Ukrainy i wschodniej Polski w latach 1939-1947 . Jest rzeczą niebywałą, że do tej pory rząd ukraiński nie pozwala na godne pochowanie Ofiar Ludobójstwa na Ukrainie 1939-1947 i dzieje się to 30 lat po odzyskaniu niepodległości, w momencie kiedy Polska przyjęła 3,5 miliona uchodźców z Ukrainy, kiedy pomoc wojskowa osiągnęła sumę prawie 10 miliardów zł. I żeby było jasne ja nie judzę przeciwko Ukrainie i Ukraińcom. Jestem za pomocą Ukrainie ale tacy politycy jak Melnik muszą zniknąć z ukraińskiej polityki dla dobra Polski i Ukrainy.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.