Przed wyjazdem Habeck podkreślił obawy związane z ogrzewaniem i energią elektryczną w Niemczech przyszłej zimy.
„Jeżeli następnej zimy nie będziemy mogli dostać gazu, a dostawy z Rosji zostaną ograniczone lub odcięte, nie będziemy mieli go wystarczająco dużo, aby ogrzać wszystkie nasze domy i utrzymać przemysł” – powiedział.
W Katarze, jednym z największych światowych eksporterów skroplonego gazu ziemnego (LNG), Habeck planuje spotkać się z emirem szejkiem Tamimem bin Hamad al Thani i ministrami rządu. Obecnie duża część katarskiego LNG trafia do Azji.
Po rozmowach zaplanowanych na sobotę w Katarze Habeck uda się w poniedziałek do Zjednoczonych Emiratów Arabskich na spotkanie z ministrami tego kraju.
Wyjazd jest częścią wysiłków na rzecz dywersyfikacji niemieckiego importu gazu, ponieważ kraj stara się zmniejszyć swoją zależność od Rosji po rozpoczęciu wojny na Ukrainie. Na początku tego tygodnia Habeck odwiedził Norwegię z podobną misją.
Chociaż Niemcy chcą znaleźć alternatywne źródła LNG w krótkim okresie, długoterminowym celem Habecka jest przejście na czystszą energię. Z tego powodu Zjednoczone Emiraty Arabskie są uważane za ważnego partnera jako potencjalne źródło „zielonego” wodoru.
Ministerstwo Gospodarki, kierowane przez Habecka, zaznaczyło, że podczas wizyt poruszone zostaną również kwestie praw człowieka.
Na podst. ELTA