Raport zatytułowany „Najbardziej bezbronne ofiary pandemii” dokumentuje drastyczny wzrost ubóstwa na całym świecie w wyniku koronawirusa. Wskazuje, że w ciągu ostatnich miesięcy znacząco wzrosła świadomość tego, że ochrona praw dzieci może przyczynić się do promocji gospodarczego i społecznego rozwoju, a brak takich działań popycha najmłodszych w ręce różnego rodzaju przestępców. Dzieje się tak szczególnie, gdy dziecko straciło przynajmniej jednego z rodziców lub opiekuna prawnego, a takich dzieci było w czasie pandemii ponad 5 mln. Rosnąca bieda i brak poczucia bezpieczeństwa sprawia, że aż 10 mln dzieci zagrożonych jest przedwczesnym małżeństwem, a 160 mln zmuszanych jest do pracy.
Niebagatelną rolę w rozprzestrzenianiu ubóstwa odegrało też zamknięcie szkół i nauka zdalna. Odbiło się to nie tylko na poziomie edukacji dzieci, ale również pogłębiło głód. Dzieci nie otrzymywały bowiem pożywienia w szkole, które, szczególnie w Afryce subsaharyjskiej i Azji południowej, gwarantowały najmłodszym przynajmniej jeden pewny posiłek dziennie. Szacuje się, że w minionym roku z tego powodu pojawiło się 6 mln nowych dzieci cierpiących z powodu chronicznego głodu. Raport pisze także o „straszliwym wzroście przemocy wobec najmłodszych” i „ciąż wśród nieletnich”.
Autorzy watykańskiego raportu wzywają rządy, organizacje humanitarne oraz stowarzyszenia kościelne do zintensyfikowania pomocy dla najmłodszych. Zachęcają, by nieść ją w rodzinach otaczając je integralną opieką. Wskazują też na konieczność wypracowania programów pomocowych mogących obronić dzieci przed różnymi formami wykorzystywania. Jednym z ogromnych wyzwań pozostaje wciąż zapewnienie bezpiecznej rodziny osieroconym dzieciom lub znalezienie dla nich wiarygodnych opiekunów. Raport podkreśla, że w tych działaniach potrzeba sojuszu państwa, organizacji pozarządowych, różnych wspólnot religijnych i Kościoła.
Na podst. inf. „Radia Watykańskiego”