WHO podała we wtorek w swoim cotygodniowym raporcie na temat pandemii, że wariant Mu (B.1.621) jest sklasyfikowany jako „wariant zainteresowania”. Organizacja wskazała, że szczep ten ma mutacje wskazujące na ryzyko oporności na szczepionki i podkreśliła, że potrzebne są dalsze badania, aby lepiej go zrozumieć.
„Odmiana Mu ma wiele mutacji, które wskazują na możliwą „ucieczkę odporności” – napisano w raporcie.
Pojawienie się nowych szczepów koronawirusa budzi poważne obawy, przy rosnących wskaźnikach zachorowalności na świecie i łatwo rozpowszechniającej się odmianie Delta, szczególnie w przypadku osób nieszczepionych oraz w regionach, w których złagodzone są ograniczenia dotyczące wirusa.
Wszystkie wirusy, w tym patogen SARS-CoV-2 wywołujący chorobę COVID-19, mutują z czasem, ale wiele mutacji na ogół nie wpływa na właściwości wirusa. Jednak niektóre warianty są w stanie oddziaływać na właściwości wirusa i wpływać na jego rozprzestrzenianie się, przebieg choroby, odporność na szczepionki, leki i inne środki.
Na liście odmian budzących obawy WHO są obecnie cztery warianty COVID-19, w tym występująca już w 193 krajach odmiana Alfa i odmiana Delta, rozpowszechniona w 170 krajach.
Obecnie obserwowanych jest pięć odmian, w tym Mu.
Po tym, jak wariat Mu koronawirusa został wykryty w Kolumbii, odmiana ta została odnotowana już w krajach Ameryki Południowej i w Europie.
WHO wskazała, że rozpowszechnienie tej odmiany na całym świecie spadło do 0,1 proc., ale w Kolumbii wynosi 39 proc.
Na podst. ELTA