W piątek po południu 28-letni Usman Khan zaatakował w budynku Fishmongers' Hall, gdzie odbywała się konferencja na temat wymiaru sprawiedliwości. Sprawca najpierw groził wysadzeniem budynku w powietrze, po czym zaczął atakować nożem osoby będące w budynku. Ludzie bronili się przy użyciu przedmiotów, które znalazły pod ręką i zdołali wypchnąć napastnika na zewnątrz. Następnie mężczyzna skierował się na Most Londyński.
Obezwładnić napastnika najpierw próbowali przechodnie, w tym Polak. Jak podaje „The Times”, obezwładnić napastnika pomógł Polak o imieniu Łukasz – szef kuchni jednej z londyńskich restauracji. Widząc atak, Polak zdjął ze ściany półtorametrowy kieł narwala i zaatakował terrorystę.
Po kilku minutach na miejscu pojawiła się policja. Npastnik, który uzbrojony był w nóż i miał atrapy ładunków wybuchowych, został zastrzelony przez funkcjonariuszy.
Podczas ataku zginęły dwie przypadkowe osoby, a trzy zostały ranne.
Jak podają brytyjskie media, zamachowiec był powiązany z islamistycznymi ugrupowaniami terrorystycznymi. Był w przeszłości skazany za przestępstwa związane z islamistycznym terroryzmem, a mniej więcej rok temu został wypuszczony z więzienia.
Na podst. tvp.info, ELTA, PAP