W poniedziałek nad ranem Centralna Komisja Wyborcza Ukrainy podała, jak informuje zik.ua, że po podliczeniu 70,33 proc. elektronicznych protokołów z komisji wyborczych, na Zełenskiego zagłosowało 73 proc. wyborców, a Poroszenko zdobył 24,66-procentowe poparcie.
Na zdecydowane zwycięstwo Zełenskiego wskazują przeprowadzone sondaże przed lokalami wyborczymi tzw. exit poll.
Z danych narodowych sondaży exit poll, które przeprowadziły trzy agencje socjologiczne – „Demokraticzni inicjatiwi”, KMIC i Centrum Razumkowa, wynika, że na Zełenskiego głos oddało 73,2 proc. wyborców, a na Poroszenkę – 25,3 proc.
Petro Poroszenko w wystąpieniu w swoim sztabie wyborczym zapowiedział, jak informuje agencja prasowa „Ukrinform”, że zadzwoni z gratulacjami do swojego oponenta. Podkreślił też, że po porażce nie odejdzie z polityki.
„Drodzy Ukraińcy! Już w przyszłym miesiącu odejdę ze stanowiska głowy państwa. Tak zdecydowała większość was i ja szanuję tę decyzję. Opuszczę to stanowisko, lecz chcę podkreślić, że nie odejdę z polityki” – powiedział Poroszenko. Bo jak podkreślił, że „nasza ekipa ma obronić zdobycze, które wywalczyliśmy: europejską i euroatlantycką strategię, te cele, które są teraz zagrożone”.
Gratulacje dla Zełenskiego skierował w depeszy prezydent Polski Andrzej Duda. „Proszę przyjąć moje serdeczne gratulacje z okazji powierzenia Panu przez naród ukraiński stanowiska Prezydenta Ukrainy. Wybór ten jest wyrazem oczekiwania społeczeństwa ukraińskiego na znaczne przyspieszenie działań władz państwowych w reformowaniu sfery politycznej i gospodarczej kraju oraz na zapewnienie bezpieczeństwa i stabilizacji na Ukrainie. Jestem przekonany, że potwierdzi on zakotwiczenie Ukrainy na szlaku ku wspólnocie euroatlantyckiej” – napisał prezydent Andrzej Duda w depeszy gratulacyjnej do prezydenta-elekta Ukrainy.
Polski prezydent podkreślił, że „Polska jest gotowa do dalszej wszechstronnej pomocy Ukrainie w sferze bezpieczeństwa i – reform państwowych; może Pan liczyć na moje osobiste zaangażowanie w tej sprawie”. Zaprosił go też do złożenia wizyty w Polsce.