Góra lodowa, dwukrotnie większa od Nowego Jorku, może w najbliższym czasie oderwać się od Antarktydy. Niepokojące zjawisko monitoruje NASA.
Z opublikowanego raportu wynika, że do całkowitego oderwania góry lodowej o powierzchni ok. 1600 km kwadratowych (jest to dwukrotna powierzchnia Nowego Jorku; powierzchnia najludniejszego miasta w USA, wynosi ponad 780 km kwadratowych) dojdzie, gdy obie szczeliny się „spotkają”. Może to nastąpić w ciągu kilku najbliższych tygodni.
Jednakże góra lodowa, przed której oderwaniem ostrzega NASA, nie jest tak duża jak masywy, które odrywały się do tej pory. M.in. w 2017 r. od Antarktydy oderwał się fragment o wielkości stanu Delaware (powierzchnia tego stanu wynosi prawie 6,5 tysiąca km kwadratowych).
Prognozuje się, że długoterminowa przyszłość antarktycznych półek lodowych będzie miała ogromny wpływ na wzrost poziomu mórz na całym świecie. Amerykańscy i brytyjscy naukowcy stwierdzają, że lód na Antarktydzie topnieje w rekordowym tempie, stanowiąc poważne zagrożenie dla miast przybrzeżnych.
Na podst. Interia.pl