Potwierdziła również, że po upływie obecnej kadencji parlamentu w 2021 r. nie będzie zabiegać o żadne stanowisko polityczne. Zapowiedziała, że gdyby doszło do przedterminowych wyborów, nie będzie się już ubiegać o urząd kanclerski.
Merkel oświadczyła, że niedawne wybory do landtagów Bawarii i Hesji powinny służyć jako punkt zwrotny dla koalicji rządzącej. W wyborach tych chadecja i socjaldemokraci ponieśli duże straty.
Kanclerz powiedziała, że bierze odpowiedzialność za to, co się stało od czasu ubiegłorocznych wyborów do Bundestagu.
Merkel dodała, że po tych wyborach i sporach w rządzie „nie można po prostu przejść do porządku dziennego”.
na podst. „Nasz Dziennik”, RP, PAP
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.