Sąd w Moskwie skazał 24 września br. Nawalnego na 20 dni aresztu. Wyrok zapadł w dniu, gdy Nawalny zakończył odbywanie poprzedniej kary, 30 dni aresztu administracyjnego. Polityk został zatrzymany w chwili, gdy przekroczył bramę aresztu po odbyciu kary. Przewieziono go na komisariat policji, a następnie stanął przed sądem administracyjnym.
Po wielogodzinnej rozprawie sędzia Jelena Armjaszyna ogłosiła wyrok 20 dni aresztu – maksymalny przewidziany za zarzucane Nawalnemu wykroczenie.
Nawalnemu zarzucono naruszenie zasad organizacji zgromadzeń publicznych ze skutkiem w postaci uszczerbku dla zdrowia lub mienia. Domniemane wykroczenie dotyczyło zwołanej przez opozycjonistę demonstracji przeciwko podniesieniu wieku emerytalnego, która odbyła się w Moskwie 9 września. Nawalny nie uczestniczył w tym proteście, bo w tym czasie przebywał w areszcie.
42-letni Nawalny odbywał też w maju karę 30 dni aresztu w związku z demonstracją zwołaną po wyborach prezydenckich.
W 2014 roku do Kodeksu Karnego Rosji wprowadzono artykuł mówiący o odpowiedzialności karnej za wielokrotne naruszenie trybu organizacji zgromadzeń publicznych. Zastosowanie tego przepisu jest możliwe w przypadku więcej niż dwóch naruszeń administracyjnych. Maksymalna kara to pięć lat pozbawienia wolności.
na podst. „Nasz Dziennik”, RP, PAP