W poniedziałek jeden z ratowników dotarł do wraku samolotu, gdzie odnalazł ciała czterech pasażerów. Piąta osoba, uznana na razie za zaginioną, najprawdopodobniej nie żyje.
W sobotę wieczorem pilot poinformował przez telefon satelitarny, że pasażerowie są ranni, ale połączenie zostało przerwane, zanim zdołał przekazać więcej informacji.
Personel Parku Narodowego Denali, gdzie doszło do katastrofy, poinformował już wcześniej, że pasażerowie samolotu byli Polakami, ale do czasu poinformowania rodzin ich tożsamość nie zostanie podana do wiadomości publicznej.
na podst. PAP