Jak podkreślił Sonik, taka taktyka jest teraz jedynym właściwym rozwiązaniem.
Na dystansie 351 km odcinka specjalnego zdobywca Pucharu Świata uzyskał szósty czas (4:05.51), mając ponad dziewięć minut straty do zwycięzcy Francuza Christophe Declercka. W klasyfikacji generalnej przewaga Sonika nad drugim zawodnikiem – Argentyńczykiem Jeremiasem Feriolim – wynosi dwie godziny 50 minut.
W gronie kierowców samochodów Krzysztof Hołowczyc, z francuskim pilotem Xavierem Panserim, awansowali na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. „Pomógł" im będący na trzeciej pozycji Yazeed Al-Rajhi. Przed startem do odcinka specjalnego mechanicy nie zdążyli usunąć awarii w jego Toyocie i Saudyjczyk nie wyjechał na trasę. Liderem jest nadal Katarczyk Nasser Al-Attiyah.
Bardzo dobrze na trasie 11. etapu wypadł Litwin Benediktas Vanagas, który prowadzi samochód ze złamanym nadgratkiem. W czwartek zajął on wysokie czwartek miejsce, co jest jego najlepszym dotychsowym osiągnięciem i z 24. miejsca awansował o dwie pozycje wyżej. Jego kolega Antanas Jukneviczius plasuje się na 60. pozycji.
W rywalizacji motocyklistów Polak Jakub Przygoński zajął 25. miejsce i po 11 etapach jest 18.
W czwartek najszybszy na tej samej trasie był Hiszpan Joan Barreda. Liderem pozostał jego rodak Marc Coma.
W czwartek uczestnicy rajdu ścigali się na dwóch oddzielnych trasach ze wspólną metą w Termas Rio Hondo.