Społeczeństwo

Społeczeństwo

„Mimo upływu lat trauma Ponar stale w nas siedzi, tak samo jak potrzeba upamiętnienia pomordowanych i nieustanna walka o ich pamięć” – powiedziała Maria Wieloch, prezes Stowarzyszenia „Rodzina Ponarska” podczas Apelu Pamięci w wileńskich Ponarach, miejscu masowych egzekucji, głównie Żydów i Polaków, w okresie okupacji niemieckiej.

Z honorami wojskowymi pochowano dziś w podwileńskich Piktokańcach podporucznika Apoloniusza Duszkiewicza ps. „Polza”, żołnierza Armii Krajowej, który poległ w 1944 r. w majątku Kiejdzie. Jego tożsamość została ustalona po 75 latach.

Troskliwa córka, matka i babcia, już nie mówiąc o tym, że jest czułą żoną, dobrą i zaradną gospodynią. Jest urocza, zawsze elegancka i zadbana, a oprócz tego pięknie śpiewa, jest odpowiedzialna i sprawiedliwa wobec ludzi… Czyż nie jest wzruszające, że po 50 latach wspólnego życia mąż o swej ukochanej żonie potrafi powiedzieć tak wiele ciepłych słów?... Tyle samo komplementów swemu małżonkowi Henrykowi może sprawić Krystyna Nausewicz, która nie ukrywa – w mężu najbardziej jej imponuje to, że wszystko umie zrobić sam; jest dobry dla ludzi, nigdy nikogo nie oszukał i nikomu nie przysporzył żadnej przykrości. Sprawiedliwość, życzliwość i otwartość wobec świata i ludzi to cechy, którymi ta wileńska od pokoleń polska rodzina zjednuje sobie przyjaciół, zaskarbia miłość i ofiarność najbliższych.

radiowilnowhite

 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24