Doradca prezydenta Litwy, Jarosław Niewierowicz uważa, że kwestia odwołania ministra łączności to egzamin moralny dla rządzących.

Działania wokół tzw. afery Okińczyca zataczają coraz szersze kręgi. W tle jest „sprawa możliwych działań na szkodę spółki PKN Orlen”. Interpelację poselską w tej sprawie złożył na ręce ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro poseł PSL Piotr Zgorzelski, domagając się podjęcia w tej sprawie działań przez prokuratora generalnego.

Prokuratura Generalna i Służba Badań Specjalnych (lit. Specialiųjų tyrimų tarnyba – STT) badają sprawę potencjalnie korupcyjnych działań mecenasa Czesława Okińczyca związane z działalnością spółki Orlen Lietuva.

Ostatnio na portalach kresowych w Polsce pojawiło się sporo informacji dotyczących relacji koncernu „Orlen” z właścicielem Radia Znad Wilii Czesławem Okińczycem i jego siostrzeńcem eksministrem Jarosławem Niewierowiczem, które miały miejsce za czasów urzędowania ostatniego w Ministerstwie Energetyki. Kierując się zasadą obrony interesu społecznego (publicznego) przeprowadziliśmy śledztwo dziennikarskie, mając na celu sprawdzenie podanych informacji.

2015-11-06, 21:39

Krokodyle łzy Okińczyca

Minister Linkevicius wybiera się z wizytą do Polski. Podobno po to, by polepszać obustronne relacje. Przy tej okazji, jak zawsze zresztą, głosem wiernego doradcy litewskiej władzy, swoje opinie wygłosił Czesław Okińczyc. Nie po to jednak, by za polską społecznością na Litwie się wstawić, lecz po to, by kolejny raz jej szkodzić, atakując w perfidny sposób na łamach ZW działaczy ZPL i AWPL. Nic nowego pod słońcem, chciałoby się rzec, bo okińczycowe „plucie" na swoich stało się jego znakiem rozpoznawczym. Choć sam udaje molierowskiego świętoszka, to w swej żądzy wywierania wpływów jest gotów posunąć się do każdej niegodziwości. Być może w ten sposób spłaca zobowiązania wobec swoich towarzyszy z kręgów litewskiej władzy.

2015-02-20, 22:53

Okińczyc jak Landsbergis

Polacy na Litwie, na początku niepodległości państwa, dokonali wyboru, którego konsekwentnie trzymają się do dzisiaj. Życie społeczne i kulturalne związali ze Związkiem Polaków na Litwie, a sprawy polityczne powierzyli Akcji Wyborczej Polaków. Jak pokazuje czas, był to dobry wybór. Bo nikt lepiej niż te organizacje nie reprezentuje Wileńszczyzny i nikt lepiej od nich nie broni praw jej mieszkańców do zachowania mowy, kultury i tradycji swoich przodków. ZPL i AWPL budują swoją tożsamość opartą na wspólnocie wartości. To dlatego w każdych wyborach polska partia otrzymuje tu zdecydowane poparcie, a osiągane sukcesy budzą podziw poza granicami kraju. Dobrze ilustruje to wypowiedź byłego ministra spraw zagranicznych, obecnego marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego, który powiedział, że „Polacy i Polonia rozproszona po całym świecie powinny brać przykład z doskonałej samoorganizacji i determinacji w dochodzeniu swych praw przez polską społeczność na Litwie." I to właśnie jest solą w oku wszystkich tych, którzy źle życzą Polakom na Litwie oraz tych, którzy z polskością Wileńszczyzny walczą. Dotyczy to zwłaszcza litewskich nacjonalistów zasiadających prawie we wszystkich partiach, a także mieniącej się Polakami garstki, ale jakże wpływowej, ich popleczników i pomocników w tym haniebnym dziele. Wśród pierwszych prym wiedzie Vytautas Landsbergis, wśród drugich Czesław Okińczyc. O nich będzie tu mowa, niech więc fakty przemówią za siebie.

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 14 kwietnia 2025

    Wielki Poniedziałek

    J 12, 1-11

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Sześć dni przed świętem Paschy Jezus przyszedł do Betanii, gdzie przebywał Łazarz, którego wskrzesił z martwych. Tam urządzono dla Niego przyjęcie, podczas którego Marta usługiwała, natomiast Łazarz był jednym z tych, którzy siedzieli z Nim przy stole. Maria zaś wzięła funt pachnącego i drogiego olejku nardowego, namaściła nim stopy Jezusa, po czym wytarła je własnymi włosami, a woń olejku napełniła cały dom. Wtedy odezwał się Judasz Iskariota, jeden z Jego uczniów, ten, który miał Go wydać: „Dlaczego nie sprzedano tego olejku za trzysta denarów, a pieniędzy nie rozdano ubogim?”. Powiedział to jednak nie dlatego, że zależało mu na ubogich, lecz dlatego, że był złodziejem. Mając bowiem sakiewkę, zabierał wkładane do niej datki. Jezus więc rzekł do niego: „Zostaw ją w spokoju. Ona przechowała go na dzień mojego pogrzebu. Ubogich bowiem stale będziecie mieć u siebie, Mnie natomiast nie będziecie mieć zawsze”. Wielki tłum Żydów dowiedział się, że Jezus tam przebywa. Żydzi przyszli jednak nie tylko ze względu na Jezusa, lecz także, aby zobaczyć Łazarza, którego wskrzesił z martwych. Stąd wyżsi kapłani postanowili zabić również Łazarza, ponieważ wielu Żydów nawracało się z jego powodu i wierzyło w Jezusa.

    Czytaj dalej...

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24