Co najmniej 36 bojowników Państwa Islamskiego (IS) zginęło wskutek zrzucenia przez USA w Afganistanie bomby nieatomowej - poinformowało w piątek afgańskie ministerstwo obrony.

– Jest was niewielu, ale daliście wiele całemu narodowi polskiemu. Pamiętajcie o tym wtedy, gdy będziemy dzielili się opłatkiem, gdy będziemy dzielili się nadzieją Bożego Narodzenia. Pamiętajcie o waszej determinacji, ale także o dumie jaką przynosicie całemu narodowi polskiemu. My o tym nigdy nie zapomnimy – powiedział minister obrony narodowej Antoni Macierewicz podczas spotkania z żołnierzami służącymi w Afganistanie.

- Wasza służba w Afganistanie była kamieniem milowym, fundamentem który sprawił, że dzisiaj Polska może powiedzieć iż jest bezpieczna. Za to dziś serdecznie wam dziękuję - mówił podczas wideokonferencji z żołnierzami PKW w Afganistanie minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.

Z rąk Afgańskiej Służby Bezpieczeństwa (NDS) wyzwolono Polaka.

Do Afganistanu udaje się sześcioosobowa grupa litewskich policjantów wojskowych. Ceremonia pożegnania odbędzie się w czwartek w kościele św. Ignacego w Wilnie.

Podczas zamachu w Kabulu zginęło co najmniej 28 osób.

W wyniku ataku zamachowca samobójcy na mikrobus w stolicy Afganistanu Kabulu zginęło siedem osób. Donosi o tym agencja Reuters.

Niedaleko gmachu ambasady Rosji w stolicy Afganistanu – Kabulu – wybuchł samochód z ładunkiem wybuchowym. Co najmniej trzy osoby zginęły, kilkanaście zostało rannych, donosi BBC.

W niedzielę minister obrony narodowej Antoni Macierewicz spotkał się z polskimi żołnierzami służącymi w Afganistanie. Ministrowi towarzyszyli dowódcy: operacyjny RSZ gen. broni Marek Tomaszycki, Komponentu Wojsk Specjalnych gen. bryg. Jerzy Gut oraz Jednostki Wojskowej Komandosów płk Wiesław Kukuła.

Prawie 25 tys. dzieci z Afganistanu otrzymało czapki przygotowane przez "włóczkersów". Akcja zainicjowana przed trzema laty przez fundację Redemptoris Missio polega na własnoręcznym dzierganiu na drutach zimowych ubrań z włóczki.

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 30 czerwca 2024 

    13 niedziela zwykła

    Mk 5, 21-43

    Ewangelii według świętego Marka

    Gdy Jezus przeprawił się łodzią na drugi brzeg Jeziora Galilejskiego, zebrał się wokół Niego wielki tłum. Przyszedł też jeden z przełożonych synagogi, który nazywał się Jair. Gdy zobaczył Jezusa, upadł Mu do stóp i błagał: „Moja córeczka jest umierająca. Przyjdź i połóż na nią ręce, aby wyzdrowiała i żyła”. Jezus poszedł z nim, a wielki tłum podążał za Nim, napierając na Niego ze wszystkich stron. Była tam pewna kobieta, która dwanaście lat chorowała na krwotok. Dużo wycierpiała od wielu lekarzy. Wydała wszystkie swoje oszczędności, ale nic jej nie pomagało, a nawet czuła się coraz gorzej. Gdy usłyszała o Jezusie, podeszła w tłumie od tyłu i dotknęła Jego płaszcza. Mówiła bowiem: „Jeśli tylko dotknę Jego płaszcza, odzyskam zdrowie”. Od razu miejsce krwotoku zagoiło się i poczuła, że jest uzdrowiona ze swej dolegliwości. Również Jezus natychmiast odczuł, że moc wyszła od Niego. Zwrócił się do tłumu, pytając: „Kto dotknął mojego płaszcza?”. Lecz uczniowie mówili do Niego: „Widzisz, jak tłum ze wszystkich stron napiera na Ciebie, a Ty pytasz: «Kto Mnie dotknął?»”. On jednak spojrzał wkoło, by zobaczyć tę, która to zrobiła. Kobieta, przelękniona i drżąca, wiedząc, co się jej stało, przyszła, upadła przed Nim i wyznała całą prawdę. A On powiedział do niej: „Córko, twoja wiara cię uzdrowiła, idź w pokoju i bądź wolna od twojej dolegliwości”. Kiedy jeszcze to mówił, przyszli z domu przełożonego synagogi i oznajmili: „Twoja córka umarła. Czemu jeszcze trudzisz Nauczyciela?”. Lecz Jezus, słysząc, co mówią, zwrócił się do przełożonego synagogi: „Nie bój się, tylko wierz!”. I nie pozwolił nikomu iść ze sobą, z wyjątkiem Piotra, Jakuba i Jana, brata Jakuba. Gdy przyszli do domu przełożonego synagogi, zobaczył zamieszanie i płaczki głośno lamentujące. Wszedł, mówiąc do nich: „Dlaczego robicie zgiełk i płaczecie? Dziecko nie umarło, tylko śpi”. Lecz oni wyśmiewali się z Niego. On zaś wyrzucił wszystkich, wziął z sobą tylko ojca i matkę dziecka oraz tych, którzy Mu towarzyszyli, i wszedł tam, gdzie leżało dziecko. Wziął dziecko za rękę i rzekł: „Talitha kum”, to znaczy: Dziewczynko, mówię tobie, wstań! Dziewczynka natychmiast wstała i chodziła, miała bowiem dwanaście lat. I zdziwili się ogromnie. Lecz przykazał im stanowczo, aby nikt się o tym nie dowiedział, i powiedział, aby dali jej jeść.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24