Afgańskie ministerstwo obrony donosi, że podczas wybuchu amerykańskiej bomby na wschodzie Afganistanu zniszczone zostały „strategiczne” kryjówki bojowników IS oraz jeden podziemny kompleks tunelów. Podczas ataku ludność cywilna nie ucierpiała – informuje agencja AFP.
USA w czwartek w Afganistanie po raz pierwszy użyły w boju swej najpotężniejszej bomby nieatomowej GBU-43/B, zwanej "matką wszystkich bomb".
Pentagon poinformował, że bomba została zrzucona z samolotu MC-130 w powiecie Achin, w prowincji Nangarhar. Bomba zawierała 11 ton trotylu.
W tym regionie w miniony weekend zginął amerykański żołnierz, który brał udział w operacji przeciwko dżihadystom.
Generał John Nicholson, dowódca jednostek USA w Afganistanie, użycie bomby argumentował tym, że ostatnio dżihadyści poszerzyli swe pozycje obronne.
Prezydent USA Donald Trump powiedział o ataku bombowym, że to „bardzo bardzo pomyślna operacja”.
Na podst. ELTA, PAP