W opublikowanym w tym tygodniu raporcie ONZ szacuje się, że za 10 lat na Litwie będzie mniej niż 2,5 mln mieszkańców, a za 40 lat, w 2060 roku, nie będzie i dwóch milionów.
Litewscy eksperci mówią, że prognozy są oparte na pesymistycznych przesłankach i prawdziwe wskaźniki mogą sporo się różnić, ale nasz kraj w każdym bądź razie powinien przygotować się do procesu starzenia się ludności i zmniejszenia liczby mieszkańców.
Według Laury Galdikienė, głównej ekonomistki wydziału makroekonomiki i prognozowania Banku Litewskiego, jeśli będzie spadek emigracji, bo w tym roku już odnotowano dodatnie saldo migracji, to liczba mieszkańców Litwy w końcu 2100 roku może być powyżej 2 mln.
Na podst. BNS
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.