W środę rano funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Kalwarii zatrzymali na drodze Suwałki-Mariampole we wsi Salaperaugis do kontroli samochód marki Kia Sportage, który dopiero co wjechał na terytorium Litwy. Autem kierował 25-letni obywatel Litwy, mieszkaniec miasta Pokroje.
Pokazał strażnikom granicznym swój paszport, ale nie posiadał ani prawa jazdy, ani dowodu rejestracyjnego. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić dane samochodu i kierowcy. Podczas sprawdzania pojazdu w poszukiwawczych bazach danych na podstawie numeru identyfikacyjnego pojazdu (VIN) szybko ustalono, że to auto, wyprodukowane w 2019 roku, jest od dziś poszukiwane jako utracone na terytorium Polski. Okazało się również, że kierowca nigdy nie miał prawa jazdy.
Mężczyzna tłumaczył się, że samochód nabył w Warszawie od nieznajomych osób.
Wszczęto dochodzenie w sprawie nabycia lub sprzedaży mienia zdobytego w drodze przestępstwa. Za taki czyn grozi kara grzywny, ograniczenie wolności, areszt lub pozbawienie wolności do 4 lat.
Ponadto za kierowanie bez uprawnień mieszkańcowi Pokrojów nałożono karę grzywny w wysokości 300 euro oraz pozbawiono na okres 6 miesięcy możliwości nabycia uprawnień do kierowania pojazdami.
Kierowcę zwolniono po przesłuchaniu i zastosowaniu wobec niego zakazu opuszczania kraju.
Zarekwirowane auto znajduje się na parkingu Placówki Straży Granicznej w Kalwarii. Cena rynkowa takiego samochodu, w zależności od wyposażenia, stanu technicznego i przebiegu, wynosi 14–20 tys. euro.
Na podst. VSAT