Sąd Konstytucyjny orzekł, że, opracowując przepisy regulujące pisownię imion i nazwisk, sejm powinien zapoznać się z wyraźnie sformułowanym stanowiskiem językoznawców w tej kwestii, ich konkretnymi propozycjami i, jak zaznaczył sąd, nie może ich nie uwzględnić.
W piątek przewodnicząca Państwowej Komisji Języka Litewskiego Daiva Vaišnienė podkreśliła, że stanowisko w tej sprawie Komisja zaprezentowała jeszcze w 1991 roku, i od tej pory nie uległo ono zmianie. Wówczas Komisja zaznaczyła, że w określonych przypadkach w litewskich paszportach imiona i nazwiska mogą być zapisywane nie po litewsku.
„Chciałabym zwrócić uwagę na punkt trzeci rezolucji (rezolucji Rady Najwyższej z 1991 r. – red.), który stanowi, że obywatel innego państwa po tym, gdy został obywatelem Republiki Litewskiej, może zachować nazwisko poprzez przepisanie go do dokumentów tożsamości obywatela Republiki Litewskiej. Oznacza to, że osoby, które zostają obywatelami Republiki Litewskiej, bądź obywatelstwo zostało im przywrócone, mają prawo do tego, by ich nazwisko zostało przepisane literami alfabetu łacińskiego w takiej formie, w jakiej nazwisko występowało. Takie było pierwotne stanowisko Komisji, która zresztą nie uległo zmianie" – powiedziała w piątek D. Vaišnienė.
Zapytana o to, czy to oznacza, że w paszportach mogą się pojawić nielitewskie litery, odpowiedziała „tak".
Na podst. Žinių radijas
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.