W czerwcu i lipcu na Litwę przybyło 5701 osób – o 57% więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego.
Departament Statystyki twierdzi, że większość imigrantów – to wracający emigranci, ale zwiększa się też liczba przybywających obcokrajowców.
„W ciągu 7 miesięcy br. wracający obywatele Litwy stanowili 63% wszystkich imigrantów. W roku ub. obywatele Litwy stanowili 71% imigrantów” – mówi Birutė Stolytė z Departamentu Statystyki.
Emigracja tymczasem nie maleje, odwrotnie: jest większa niż w ubiegłym roku. W lipcu z kraju wyjechały 4652 osoby – niemal o 7% więcej niż w czerwcu i o 1% więcej niż w lipcu ubiegłego roku.
W ub. roku z powodu emigracji do Europy Zachodniej Litwa utraciła ok. 30 000 mieszkańców, a w ciągu 7 miesięcy br. – już ponad 21 000 obywateli.
Wyniki sond ujawniają, że większość emigrantów wyjeżdża z Litwy do Europy Zachodniej z powodu większych wypłat na obczyźnie i ogromnej nierówności w dochodach w kraju.
Emigracja i starzenie się obywateli sprawiły, że liczba mieszkańców Litwy zmniejszyła się z 3,7 mln w 1990 roku do 2,8 mln w tym roku.
Pracodawcy już zaczęli odczuwać brak pracowników, coraz trudniejsze staje się pozyskanie pieniędzy na emerytury i oświatę.
W związku z deficytem siły roboczej rząd na Litwie ułatwił w tym roku zatrudnianie obcokrajowców. Krytycy twierdzą, że imigranci zahamują wzrost wynagrodzeń na Litwie.
Ponad połowę pracujących obcokrajowców stanowią Ukraińcy – w ub. roku przybyło ich na Litwę ponad 11 000.
Komentarze
Polska partia bardziej dba o lietuviskich obywateli Litwy jako o wszystkich mieszkańców
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.