Herb Szyłan przedstawia na tarczy niebieską trzylistną koniczynę na złotym tle i złoty krzyż na niebieskim tle.
„Krzyż jest symbolem chrześcijaństwa, koniczyna symbolizuje Świętą Trójcę. Złoto to kolor majestatu i cnoty, niebieski to kolor Boskiej mądrości" – podczas prezentacji herbu w samorządzie rejonu wileńskiego powiedział przewodniczący Wspólnoty Szyłan Gintautas Vidžiūnas.
Praca nad herbem trwała aż 3,5 lat. W listopadzie 2015 roku herb Szyłan został zatwierdzony przez prezydent Dalię Grybauskaitė na wniosek Komisji ds. Heraldyki.
„Wszystko się zaczęło w 2012 roku, kiedy zwróciliśmy się do mer rejonu Marii Rekść z prośbą o wsparcie inicjatywy naszej wsi – stworzenie herbu. Była to chyba niespodziewana wiadomość, bo nasza wieś liczy zaledwie 80 mieszkańców i 20 domów" – opowiadał Vidžiūnas, ciesząc się z tego, że mer wsparła ten pomysł.
Kolejny krok skierowano do Komisji ds. Heraldyki. Jak zaznaczył pan Gintautas, niełatwo było przekonać specjalistów do tego, że Szyłany, których nawet nie widać na mapie, zasługują na herb. Ale w końcu Komisję przekonały argumenty, że wieś liczy ponad 500 lat i w 1500 roku została przekazana przez Aleksandra Jagiellończyka dla kapituły wileńskiej.
Było wiele pomysłów, co przedstawić na herbie – motywy ludowe, zwierzęta, ptaki, a nawet węża, których w Szyłanach, jak zaznaczył Vidžiūnas, jest sporo. Ale ten ostatni pomysł nie przypadł do gustu mieszkańcom, którzy stwierdzili, że nie chcą, by w godle występował gad, będący symbolem grzechu.
W dalszym poszukiwaniu pomysłu na herb zagłębiono się w przeszłość miejscowości. Wiele w tym pomógł historyk, radny Michał Treszczyński, który sięgnął do wielu materiałów historycznych. W końcu postanowiono wykorzystać w herbie krzyż, przedstawiony na pieczęci herbowej wileńskiej archidiecezji, której poprzedniczką była kapituła wileńska.
Dlatego wspólnota zwróciła się do archidiecezji wileńskiej z prośbą o wykorzystanie tego znaku heraldycznego. Ale kuria podsunęła inny pomysł.
„Wizytówką i największym bogactwem Szyłan jest bardzo stary i unikatowy na Litwie obraz ołtarzowy Św. Trójcy – Tron Łaski. Był on prawdopodobnie oddany władanemu przez kapitułę kościółkowi jako od niej starszy i niemodny obraz. Prawdopodobnie pochodzi z katedry wileńskiej. Schematyczny wizerunek tego obrazu w herbie byłby bardzo odpowiedni i wskazywałby na bogactwo Szyłan i historyczną więź miejscowości z katedrą wileńską i kapitułą" – w liście do mieszkańców napisał biskup pomocniczy Arūnas Poniškaitis.
Taki pomysł spodobał się mieszkańcom. W wyniku powstał herb z koniczyną i krzyżem. Autorką herbu jest malarka Eglė Vertelkaitė.
Mer wyraziła zadowolenie z tego, że mieszkańcy wsi aktywnie zaangażowali się do stworzenia herbu.
Za pomoc w jego tworzeniu przewodniczący Wspólnoty Szyłan podziękował mer Marii Rekść, administracji samorządu rejonu wileńskiego, radnemu Michałowi Treszczyńskiemu oraz zaprosił wszystkich do odwiedzania malowniczych Szyłan.
„Szyłany to etnokulturowy rezerwat. Posiada wiele okazów unikatowej drewnianej architektury. To wieś sznurowa. Możemy śmiało stwierdzić, że Szyłany to prawdziwa perła Wileńszczyzny" – powiedział Vidžiūnas.
Iwona Klimaszewska
Komentarze
Skoro tak, to z wiosną szykuję się na wycieczkę.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.