– To wydarzenie, objawienie w Płocku, rozpoczęło jej misję proroka miłosierdzia, czyli tego, by przypomnieć na nowo całemu światu, że Bóg jest Bogiem pełnym miłosierdzia. Byśmy patrząc w obraz Jezusa Miłosiernego, w Jego oblicze, doświadczyli tego, że w Jego ranach jest nasze zdrowie – wskazała siostra Diana Kuczek.
Sekretarz Komisji Episkopatu Polski do spraw Misji, ojciec Kazimierz Szymczycha, przypomniał charyzmaty i misję świętej siostry Faustyny. Powiedział, że jej wstawiennictwo poprzez odmawianie Koronki do Bożego Miłosierdzia jest darem i obietnicą.
– Jezus zapewnia zbawienie dla tych, którzy przez siostrę Faustynę modlą się, szczególnie Koronką do Bożego Miłosierdzia, mających kult do Bożego Miłosierdzia. To są dary nieocenione. Koronka do Bożego Miłosierdzia przed Najświętszym Sakramentem jest każdego dnia okazją do uzyskania odpustu zupełnego. To jest dar niewytłumaczalny, nieodzowny, największy jaki posiadamy, czyli darowanie całkowitej kary doczesnej naszej czy naszych zmarłych wybranych przez nas. Tutaj mamy wspaniały dar siostry Faustyny, który nie może być dla nas niezauważalny, szczególnie w rocznicę jej kanonizacji – akcentował ojciec Kazimierz Szymczycha.
Relikwie świętej Siostry Faustyny znajdują się obecnie w ponad pięciu tysiącach kościołów w 130 krajach i na wszystkich kontynentach.
Helena Kowalska przyszła na świat 25 sierpnia 1905 r. w Głogowcu. Była trzecim z dziesięciorga dzieci Stanisława i Marianny Kowalskich. Ukończyła tylko trzy klasy, po czym pracowała jako pomoc domowa. W latach dziecięcych odkryła w sobie powołanie do służby Bożej, jednakże rodzice początkowo nie chcieli wyrazić zgody na jej wstąpienie do klasztoru.
W lipcu 1924 r. rozpoczęła pracę w Warszawie, aby zarobić na skromny posag, który pozwoliłby jej wejść na drogę zakonną. W dniu 1 sierpnia 1925 r. wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Warszawie, przyjmując imię Faustyna. W tym zakonie przeżyła 13 lat, posługując w Krakowie, Warszawie, Płocku i Wilnie.
Ciężko chorowała na płuca oraz przewód pokarmowy. Cierpienia z tym związane głównie ofiarowywała za nawrócenie grzeszników. Dostąpiła wielu nadzwyczajnych łask, w tym objawień Jezusa Chrystusa. Na prośbę ks. Michała Sopoćki, swojego spowiednika i późniejszego błogosławionego, rozpoczęła notowanie mistycznych przeżyć. Zapiski te znane są jako „Dzienniczek".
Pod wpływem objawień rozpoczęła głoszenie znaczenia Bożego Miłosierdzia. Przyczyniła się do powstania obrazu Jezusa Miłosiernego (Jezu, ufam Tobie). Po trzech nieudanych próbach spełnienia skierowanego do niej w płockim klasztorze życzenia Pana Jezusa namalowania obrazu dopiero w Wilnie znalazła odpowiednie warunki do przystąpienia do realizacji powierzonej jej misji. Nieodzowną pomocą okazał się kapłan, którego znała już z wcześniejszych wizji, bł. ks. Michał Sopoćko.
To w Wilnie podczas objawień 13-14 września 1935 roku Pan Jezus podyktował dla siostry Faustyny słynną koronkę do Miłosierdzia Bożego, która ma być ratunkiem dla świata i grzeszników.
Modlitwa została podyktowana w klasztorze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej w Wilnie przy ul. Grybo 29A na Antokolu. Dom byłego klasztoru, w którym mieszkała św. Faustyna, zachował się do naszych dni.
Św. Faustyna zapisała w dzienniczku: W pewnej chwili, kiedy przechodziłam korytarzem do kuchni – usłyszałam w duszy te słowa: „Odmawiaj nieustannie tę koronkę, której cię nauczyłem. Ktokolwiek będzie ją odmawiał, dostąpi wielkiego miłosierdzia w godzinę śmierci. Kapłani będą podawać grzesznikom jako ostatnią deskę ratunku; chociażby był grzesznik najzatwardzialszy, jeżeli raz tylko zmówi tę koronkę, dostąpi łaski z nieskończonego miłosierdzia Mojego. Pragnę, aby poznał świat cały miłosierdzie Moje. Niepojętych łask pragnę udzielać duszom, które ufają Mojemu miłosierdziu” (Dziennikczek, 687).
Siostra Faustyna miała także wpływ na ustanowienie Święta Miłosierdzia Bożego.
Siostra Faustyna spisała swoje przeżycia mistyczne. Ukazały się one po II wojnie światowej jako „Dzienniczek”. Siostra Faustyna zmarła 5 października 1938 roku w Krakowie. Jej grób znajduje się w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach.
na podst. Naszdziennik.pl, "Radio Maryja"
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.