Uroczystości beatyfikacyjne będą zwieńczeniem organizowanego w tym czasie w archidiecezji krakowskiej Kongresu Eucharystycznego. Dekret w sprawie włączenia ks. Michała Rapacza do grona błogosławionych Kościoła katolickiego papież Franciszek zatwierdził na początku roku, 24 stycznia.
Ks. Michał Rapacz (1904-1946) jest jednym z wielu polskich kapłanów, którzy stracili życie z rąk polskich komunistów. Od 1939 roku był proboszczem w parafii w Płokach w archidiecezji krakowskiej.
Był kapłanem pełnym gorliwości, człowiekiem modlitwy, z odwagą upominającym się o prawdę. Pomagał materialnie i duchowo biednym, cierpiącym, doświadczonym przez okupację hitlerowską. Po zakończeniu II wojny światowej Jego praca nie podobała się komunistom. Chodziło głównie o pracę z młodzieżą, która go lubiła i której poświęcał wiele czasu. Nie podobało się także odważne upominanie się o miejsce Boga i Kościoła w życiu społecznym.
Kilkakrotnie był ostrzegany, że został wydany na niego wyrok śmierci. Informującemu go o zagrożeniu odpowiedział: Jestem gotów dać życie za moje owce. Nocą z 11 na 12 maja 1946 roku grupa bojówkarzy komunistycznych wykonała wyrok śmierci. Jego ostanie słowa, które wypowiedział wyprowadzany z domu – plebanii do pobliskiego lasu, a które słyszeli domownicy, to: Ojcze, bądź Twoja wola. Ksiądz Rapacz najpierw ciągnięty na powrozie wokół kościoła, bity, został wzięty do oddalonego o ok. 1 km lasu. Tam uderzono go twardym przedmiotem w głowę i zastrzelono z pistoletów – oddano 4 strzały. Aby nikt nie wezwał pomocy, domowników trzymano pod lufami pistoletów do 3 nad ranem.
„Ludzie płakali na miejscu zbrodni. Usłyszałem tylko takie słowa: ksiądz umarł za wiarę. Maczali chusteczki we krwi ks. Rapacza, mówiąc, że to krew święta – świętego” – relacjonował jeden ze świadków wydarzeń.
Na podst. diecezja.pl, episkopat.pl