Nawet ten, kto ma małą wiarę, może wyrwać drzewo z korzeniami albo poprzesuwać góry. Jak to rozumieć? Czym dla nas jest wiara?
Za czasów Jezusa problem nie brzmiał: czy Bóg jest, czy Go nie ma. Problemem było: ufać czy nie ufać Bogu.
W dzisiejszym świecie mały, niczym ziarnko gorczycy, wydaje się Ojciec Święty Jan Paweł II. Kulejący biały anioł, podparty na lasce. Jednak moc człowieka, zdawałoby się tak słabego, ma oparcie we wszechmocy Boga. W czasie jego pontyfikatu upadł radziecki komunizm, a wydawał się silniejszy od tysięcy drzew z korzeniami. Być słabym w oczach ludzi, ale zaufać wszechmocy Boga i opierać się na Bożym miłosierdziu – to prawdziwa wielkość i moc.
Ks. Jan Twardowski
Rota