Po przybyciu w sobotę do Maroka swoje pierwsze przemówienie papież skierował do narodu, władz oraz korpusu dyplomatycznego.
Franciszek podkreślił, że jego wizyta w tym muzułańskim kraju jest okazją do krzewienia dialogu międzyreligijnego oraz wzajemnego lepszego poznania.
Wskazał, że jedynie rozwijanie i podejmowanie kultury dialogu może przyczynić się do przezwyciężenia napięć, nieporozumień, stereotypów, które zawsze prowadzą do lęku i konfliktu. Fanatyzmowi trzeba przeciwstawić solidarność wszystkich wierzących, bazując na wspólnych wartościach. W tym kontekście wyraził radość z faktu powołania do życia instytutu dla imamów, kaznodziejów i kaznodziejek, którego celem jest odpowiednia i zdrowa formacja przeciwstawiająca się wszelkim ekstremizmom.
Papież podkreślił także niezbędną rolę religii w budowaniu mostów pomiędzy ludźmi przy pełnym poszanowaniu różnic. Bóg bowiem stworzył wszystkich ludzi jako równych w prawach, obowiązkach i godności.
„Dlatego właśnie wolność sumienia i wolność religijna – która nie ogranicza się do swobody kultu, ale powinna pozwalać wszystkim, aby żyli zgodnie ze swoimi przekonaniami religijnymi – są nierozerwalnie związane z godnością ludzką. W tym duchu zawsze musimy przechodzić od zwykłej tolerancji do szacunku i uznania dla innych” – zaznaczył Ojciec Święty.
Kolejnym tematem poruszonym w przemównieniu do narodu marokańskiego była kwestia nawrócenia ekologicznego. Papież zaznaczył, że tylko w cierpliwym i szczerym dialogu można znaleźć rozwiązanie problemów kryzysu globalnego ocieplenia oraz zwalczania ubóstwa.
Franciszek mówił też o sprawach związanych z migracją. „Wielki kryzys migracyjny, wobec którego dziś stajemy, jest dla nas ogromnym wyzwaniem, aby szukać konkretnych środków w celu wyeliminowania przyczyn, które zmuszają wielu ludzi do opuszczenia swojej ojczyzny oraz rodziny. Często są usuwani na margines, a także odrzucani” – mówił papież. Przypomniał, że w grudniu ubiegłego roku, także w Maroku, Międzyrządowa Konferencja na temat Globalnego porozumienia w sprawie bezpiecznej, uporządkowanej i regularnej migracji przyjęła dokument, który ma być punktem odniesienia dla całej społeczności międzynarodowej. „Jednocześnie to prawda, że jest jeszcze wiele do zrobienia, zwłaszcza dlatego, że trzeba przejść od zobowiązań podjętych wraz tym dokumentem, przynajmniej na poziomie moralnym, do konkretnych działań, a zwłaszcza do zmiany usposobienia wobec migrantów, które widziałoby w nich osoby, a nie tylko liczby, które uznałoby ich prawa i godność, wyrażając to w faktach i decyzjach politycznych” – powiedział Ojciec Święty.
Na zakończenie papież zwrócił się do katolików i chrześcijan żyjących w Maroku zachęcając ich do bycia sługami, promotorami i obrońcami ludzkiego braterstwa. Wskazał także na ich wielkie zaangażowanie w dzieła społeczne oraz w edukację.
Na podst. vaticannews.va