Ojciec Święty pisze w książce, że żandarmeria watykańska otrzymała informację od brytyjskich służb specjalnych, że do Mosulu udała się kobieta z materiałami wybuchowymi – młoda kamikadze, by podczas wizyty papieża wysadzić się w powietrze. Ponadto z takim samym zamiarem ruszyła tam z pełną prędkością ciężarówka.
Papież wyjawił w autobiografii, że niedoszli zamachowcy zostali zabici przez iracką policję.
Franciszek, który dziś skończył 88 lat, napisał, że „prawie wszyscy odradzali mi tę podróż, pierwszą w tym zakątku Bliskiego Wschodu, zdewastowanym przez ekstremistyczną przemoc i profanacje ze strony dżihadystów”.
Ojciec zaznaczył, mimo wszystko kontynuował swoją podróż. „Ale ja bardzo chciałem bardzo jechać. Czułem, że powinienem” – przyznał papież.
Historyczna wizyta papieża Franciszka w Iraku odbyła się w marcu 2021 roku. W ciągu trzech dni Ojciec Święty objechał kraj wzdłuż i wszerz – był w Bagdadzie, na terenie starożytnego miasta Ur, w Mosulu i Karakoszu oraz w Irbilu w irackim Kurdystanie.
Kiedy papież wyjeżdża za granicę, o jego bezpieczeństwo dba Papieska Gwardia Szwajcarska i żandarmeria watykańska, wspomagane przez lokalne organy ścigania.