„Już od dłuższego czasu z zaniepokojeniem słyszymy o zabieraniu dzieci z rodzin, aby je uchronić przed przemocą czy zaniedbaniem. Wszyscy chcemy, by dzieci rosły oraz wychowywały się w zdrowym i bezpiecznym otoczeniu. Ale też rozumiemy, by osiągnąć ten cel są też potrzebne odpowiednie środki” – napisali litewscy biskupi w liście.
Podkreślają, że rodzina jest dla dziecka najważniejszym i najbardziej bezpiecznym środowiskiem. „Zgodnie z wolą Bożą to mała komórka życia społecznego, w której wychowuje się nie tylko młode pokolenie, ale też rodzice, którzy ciągle się uczą i dojrzewają, realizują swoje szlachetne powołanie. A więc troska o dziecko powinna dotyczyć też jego rodziców. Ma być uwzględnione, jaki wpływ na wzajemne relacje członków rodziny i wzajemne zaufanie będzie miała interwencja z zewnątrz. Zabranie dziecka z rodziny przeciw woli rodziców to ostateczny środek, stosowany wyłącznie wtedy, gdy nie ma żadnej innej alternatywy” – akcentowali biskupi. Zwracają uwagę na to, że rodzice są pierwszymi i podstawowymi wychowawcami własnych dzieci, a państwo i Kościół, instytucje oświatowe są tylko pomocnikami. „Gdy o tym zapominamy, to już „zabieramy” dzieci od rodziców, krzywdząc zarówno jednych, jak i drugich – a w wyniku tego i całe społeczeństwo” – napisali biskupi w apelu.
Zwracają uwagę na to, że przemoc mobilizuje do obrony, ale „obrona własna czy innej osoby przed agresorem jest zupełnie czymś innym niż zamknięty krąg, w jaki się wpada, kiedy nieadekwatna odpowiedź na czyn innej osoby jest odbierana jako nowa przemoc, dlatego powstaje podział na dwa przeciwstawne obozy i zapomina się o podstawowym celu, do którego dążą i jedni i drudzy”. A wtedy, jak podkreślają, „zamiast budowania bezpiecznego środowiska, czujemy się mniej bezpieczni: niepotrzebne napięcie odczuwają i rodziny, i pracownicy instytucji, którzy to napięcie przynoszą ze sobą do swoich domów i rodzin”.
„Mile widziana każda inicjatywa znalezienia wspólnego rozwiązania w udoskonalaniu ustaw o ochronie rodziny i dzieci oraz sposoby wcielenia ich w życie. Niechaj ani jedno dziecko nie staje się zakładnikiem czyichś ambicji i emocji” – podkreślili litewscy biskupi.
Apelują do rodziców, aby więcej uwagi udzielali sobie nawzajem i własnym dzieciom. By nie byli obojętni wobec tych rodzin, które mieszkają obok, w sąsiedztwie, i może potrzebują pomocy, rady czy choćby ludzkiej bliskości.
Zachęcają specjalistów z dziedziny psychologii, socjologii i in., by według swoich możliwości znaleźliby łatwiejszy sposób udzielenia pomocy, informacji rodzinom. Dziękują też pracownikom centrów rodzinnych i innych instytucji, którzy z wielkim oddaniem pomagają rodzinom budować lub odbudowywać wzajemne stosunki.
„Wszystkich wiernych nawołujemy, by modlili się razem ze swoimi bliskimi i za inne rodziny. Wkrótce zacznie się adwent, który od nowa zaprosi nas prostować ścieżki (Łk 3, 4), przygotowując się do Narodzin Syna Bożego i do święta Rodzina Najświętszej. Pozwólmy Panu Bogu zapełnić doliny krzywd i wyrównać góry niezgody. By do naszych domów oraz rodzin przyszedł czas spokoju dla nas wszystkich – mimo że popełniających błędy, niedoskonałych, ale kochanych przez Niego ludzi” – napisali w apelu biskupi Litwy.