Chrześcijanin rodzi się dwa razy: raz przychodzi na świat jako dziecko rodziców, drugi raz, w czasie chrztu, rodzi się jako przybrane dziecko Boga, które ma iść w drogę Jezusa. Więc i w naszym życiu nie ma spotkań przypadkowych. Mówimy: „Spotkałem go przypadkowo. Padał deszcz, nie ma parasola, pukał do pierwszych lepszych drzwi – przyszedł do mnie. Przypadek”. Wiara uczy patrzeć na świat jak na królestwo Boże, gdzie Bóg wszystkim rządzi. Bóg nam przysyła ludzi. Często po to, żeby nas nawrócić. Często po to, aby sprawdzić, jacy jesteśmy.
Ks. Jan Twardowski
Rota