II Niedziela Adwentu

2015-12-06, 16:31
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Kościół pw. Św. Anny w Duksztach Pijarskich (rej. wileński) Kościół pw. Św. Anny w Duksztach Pijarskich (rej. wileński) © BFL (fot. Audrius Bagdonas)

Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego! Każda dolina niech będzie wypełniona, każda góra i pagórek zrównane, drogi kręte niech się staną prostymi, a wyboiste drogami gładkimi! I wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże (Łk 3,4b-6).

Ewangelia pisana była blisko dwa tysiące lat temu i wydaje się, że teraz nie dzieje się już to, co kiedyś. Czy może dzisiaj pojawić się ktoś, kto skupiałby ludzi wierzących i niewierzących, skłonnych do nawrócenia i gapiów? Uważa się, że ludzie zatracili dawne poczucie grzechu, obraz Boga i że nie ma nawróceń.

Jednak na naszych oczach Jan Chrzciciel działa. W świecie pozornie niewierzącym, bez potrzeby nawróceń, pojawia się papież Jan Paweł II, który w czasie swoich pielgrzymek skupia tysiące ludzi.

„Głos wołającego na puszczy" można zrozumieć dwojako: ze smutkiem – Jan woła jak na pustyni i nikt go nie słucha; i z radością – wtedy, kiedy wydawałoby się, że nikt go słucha, rodzi się tęsknota do Boga, tęsknota, która wypełnia puste miejsce po Bogu, bo budzi potrzebę Boga.

Ks. Jan Twardowski

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Czwartek, 19 września 2024 

    Św. Januarego, biskupa i męczennika, wspomnienie

    Łk 7, 36-50

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Jeden z faryzeuszów zaprosił Jezusa do siebie na posiłek. Wszedł więc do jego domu i zajął miejsce przy stole. Pewna kobieta, znana w mieście jako grzesznica, dowiedziała się, że Jezus przebywa w domu faryzeusza. Przyniosła olejek w alabastrowym flakoniku, stanęła za Nim i płacząc u Jego stóp, zaczęła je obmywać łzami i wycierać włosami. Całowała Jego stopy i namaszczała olejkiem. A faryzeusz, który Go zaprosił, widząc to, pomyślał sobie: „Gdyby On był prorokiem, wiedziałby kto Go dotyka i jaka jest ta kobieta – że jest grzesznicą”. Wtedy Jezus rzekł do niego: „Szymonie, chcę ci coś opowiedzieć”. A on odparł: „Mów, Nauczycielu!”. „Było dwóch dłużników pewnego wierzyciela. Jeden był mu winien pięćset denarów, a drugi pięćdziesiąt. Gdy nie mieli z czego oddać, darował obu. Który więc z nich będzie go bardziej miłował?”. Szymon odpowiedział: „Sądzę, że ten, któremu więcej darował”. A On mu odrzekł: „Słusznie osądziłeś”. Wtedy obrócił się w stronę kobiety, a do Szymona powiedział: „Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twojego domu, a nie podałeś Mi wody do obmycia nóg. A ona obmyła mi stopy łzami i wytarła włosami. Nie pocałowałeś mnie na powitanie, a ona, odkąd wszedłem, nie przestaje całować moich stóp. Nie namaściłeś mi głowy oliwą, a ona olejkiem namaściła moje stopy. Dlatego mówię ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała. Komu mało się odpuszcza, ten mało miłuje”. Do niej zaś powiedział: „Odpuszczone są twoje grzechy”. Wtedy ci, którzy siedzieli przy stole, zaczęli mówić między sobą: „Kim On jest, że nawet grzechy odpuszcza?”. A do kobiety powiedział: „Twoja wiara cię ocaliła. Idź w pokoju!”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24