Franciszkańscy męczennicy, straceni w Wilnie w XIV wieku, zostali przedstawieni na witrażu, który został zamontowany w stołecznym kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, przy ul. Trockiej. Dzieło autorstwa litewskiego witrażysty Vytautasa Švarlysa jest kolejnym krokiem przywracającym dawną świetność świątyni, którą w zrujnowanym stanie prawie 20 lat temu zwrócono franciszkanom.

Kolekcję monet Wielkiego Księstwa Litewskiego przekazali w niedzielę franciszkanom przedstawiciele Komandorii Sandomierskiej Orderu św. Stanisława Biskupa Męczennika z siedzibą w Stalowej Woli – wiceprzeor Kazimierz Jańczyk oraz komandor Janusz Ogiński wraz z ks. prof. Stanisławem Koczwarą. Dar ten do niedawna był prywatną kolekcją ks. prof. Wilhelma Gaja-Piotrowskiego, kapłana z archidiecezji Wrocławskiej.

W piatek do Krakowa dotarła decyzja Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, że pierwsi polscy błogosławieni misjonarze-męczennicy -  Michał Tomaszek i Zbigniew Strzałkowski będą rokrocznie wspominani w liturgii Kościoła 7 czerwca.

„Jak miłe są przybytki Twoje, Panie Zastępów!" – psalmista wyśpiewując piękno świątyni, podkreślił jego wagę i znaczenie dla człowieka, który przebywa na modlitwie w Domu Bożym. Mieszkając w Wilnie, jesteśmy przyzwyczajeni do barokowego piękna wileńskich kościołów. Ze szczególnym sentymentem spoglądamy na świątynie zniszczone w okresie sowieckim – niektórym z nich dotychczas nie przywrócono pierwotnego przeznaczenia, zaś o ich dawnej świetności mówi jedynie zewnętrzna architektura budynków. Inne, z kolei, powoli i z wielkim trudem z powodu niewystarczających środków finansowych odzyskują swoją dawną okazałość.

Tydzień od Uroczystości Zesłania Ducha Świętego do Niedzieli Trójcy Przenajświętszej (24-31 maja) w parafii miednickiej przebiega szczególnie uroczyście. Patronalne święto kościoła stało się okazją, aby podziękować za 50 lat posługi duszpasterskiej braci franciszkanów w tej miejscowości. Warto więc przypomnieć postać śp. o. Kamila Wełymańskiego, który po powrocie z łagrów, osiedlił się w Miednikach, gdzie do roku 1991 pełnił posługę duszpasterską wśród wiernych tej niewielkiej miejscowości.

W wileńskiej świątyni pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny przy ul. Trockiej dzisiaj został poświęcony obraz Władysława Jagiełły, króla Polski i Wielkiego Księcia Litwy.

Strona 3 z 3

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 30 czerwca 2024 

    13 niedziela zwykła

    Mk 5, 21-43

    Ewangelii według świętego Marka

    Gdy Jezus przeprawił się łodzią na drugi brzeg Jeziora Galilejskiego, zebrał się wokół Niego wielki tłum. Przyszedł też jeden z przełożonych synagogi, który nazywał się Jair. Gdy zobaczył Jezusa, upadł Mu do stóp i błagał: „Moja córeczka jest umierająca. Przyjdź i połóż na nią ręce, aby wyzdrowiała i żyła”. Jezus poszedł z nim, a wielki tłum podążał za Nim, napierając na Niego ze wszystkich stron. Była tam pewna kobieta, która dwanaście lat chorowała na krwotok. Dużo wycierpiała od wielu lekarzy. Wydała wszystkie swoje oszczędności, ale nic jej nie pomagało, a nawet czuła się coraz gorzej. Gdy usłyszała o Jezusie, podeszła w tłumie od tyłu i dotknęła Jego płaszcza. Mówiła bowiem: „Jeśli tylko dotknę Jego płaszcza, odzyskam zdrowie”. Od razu miejsce krwotoku zagoiło się i poczuła, że jest uzdrowiona ze swej dolegliwości. Również Jezus natychmiast odczuł, że moc wyszła od Niego. Zwrócił się do tłumu, pytając: „Kto dotknął mojego płaszcza?”. Lecz uczniowie mówili do Niego: „Widzisz, jak tłum ze wszystkich stron napiera na Ciebie, a Ty pytasz: «Kto Mnie dotknął?»”. On jednak spojrzał wkoło, by zobaczyć tę, która to zrobiła. Kobieta, przelękniona i drżąca, wiedząc, co się jej stało, przyszła, upadła przed Nim i wyznała całą prawdę. A On powiedział do niej: „Córko, twoja wiara cię uzdrowiła, idź w pokoju i bądź wolna od twojej dolegliwości”. Kiedy jeszcze to mówił, przyszli z domu przełożonego synagogi i oznajmili: „Twoja córka umarła. Czemu jeszcze trudzisz Nauczyciela?”. Lecz Jezus, słysząc, co mówią, zwrócił się do przełożonego synagogi: „Nie bój się, tylko wierz!”. I nie pozwolił nikomu iść ze sobą, z wyjątkiem Piotra, Jakuba i Jana, brata Jakuba. Gdy przyszli do domu przełożonego synagogi, zobaczył zamieszanie i płaczki głośno lamentujące. Wszedł, mówiąc do nich: „Dlaczego robicie zgiełk i płaczecie? Dziecko nie umarło, tylko śpi”. Lecz oni wyśmiewali się z Niego. On zaś wyrzucił wszystkich, wziął z sobą tylko ojca i matkę dziecka oraz tych, którzy Mu towarzyszyli, i wszedł tam, gdzie leżało dziecko. Wziął dziecko za rękę i rzekł: „Talitha kum”, to znaczy: Dziewczynko, mówię tobie, wstań! Dziewczynka natychmiast wstała i chodziła, miała bowiem dwanaście lat. I zdziwili się ogromnie. Lecz przykazał im stanowczo, aby nikt się o tym nie dowiedział, i powiedział, aby dali jej jeść.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24