Polskie firmy mają problem ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników

2015-09-30, 12:24
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Polskie firmy mają problem ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników © BFL (fot. Andrius Ufartas)

Tak źle nie było od sześciu lat - aż 32 proc. średnich i dużych polskich firm twierdzi, że nie jest w stanie znaleźć odpowiednio wykwalifikowanych kandydatów do pracy. To wnioski z najnowszego badania firmy doradczej Grant Thornton.

Z najnowszego badania "International Business Report" przeprowadzonego wśród 10 tys. średnich i dużych firm z 36 krajów świata (w tym 200 firm z Polski) przez Millward Brown dla Grant Thornton International wynika, że w ostatnim czasie wyraźnie poprawiła się w naszym kraju sytuacja pracowników. Osłabiła się natomiast pozycja pracodawców. Zebrane dane wskazują bowiem, że obecnie aż 32 proc. polskich firm przyznaje się, iż ma duży, bądź bardzo duży problem ze znalezieniem odpowiednio wykwalifikowanych pracowników.

Autorzy badania zwrócili uwagę, że jest to najwyższy odsetek od sześciu lat, a więc od czasu, kiedy światowy kryzys finansowy docierał do Polski. Dodali, że w ostatnich latach odsetek pracodawców skarżących się na problemy ze znalezieniem odpowiednich rąk do pracy wahał się w Polsce od 15 do 20 proc., a w czwartym kwartale 2012 r. wynosił nawet 8 proc.

"Polski rynek pracy cierpi od lat na strukturalne niedopasowanie, tzn. chętnych do pracy jest wielu, ale ich kwalifikacje rzadko odpowiadają potrzebom pracownika. Dlatego zawsze, nawet w okresach spowolnienia gospodarczego, polskie firmy mają kłopoty ze znalezieniem odpowiednich kandydatów do pracy" - stwierdziła dyrektor zarządzająca, partner w Grant Thornton Monika Smulewicz.

"Teraz, kiedy gospodarka radzi sobie dość dobrze i zapotrzebowanie na pracownika rośnie, ten problemem dodatkowo się nasila stając się naprawdę istotną barierą w rozwoju polskich firm i gospodarki" - dodała. (PAP)

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 23 czerwca 2024 

    12 niedziela zwykła

    Mk 4, 35-41

    Ewangelii według świętego Marka

    Gdy nastał wieczór, Jezus powiedział do nich: „Przeprawmy się na drugi brzeg”. Zostawili więc tłum i zabrali Go, tak jak był, w łodzi, a inne łodzie płynęły za Nim. Wtem zerwał się gwałtowny wiatr. Fale zalewały łódź, tak że już się napełniała. On zaś spał w tyle łodzi oparty na podgłówku. Budzili Go, mówiąc: „Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?”. On obudzony, zgromił wiatr, a do jeziora powiedział: „Milcz! Ucisz się!”. Wtedy wiatr ustał i zapanowała głęboka cisza. Do nich zaś powiedział: „Czemu się boicie? Wciąż jeszcze nie wierzycie?”. Wtedy ogarnął ich wielki lęk i mówili jeden do drugiego: „Kim On właściwie jest, że nawet wiatr i jezioro są Mu posłuszne?”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24