Wiceszef MSZ mówił o nowościach wprowadzonych w programie, m.in. konieczności dostosowania języka komunikacji i instrumentów polityki do poszczególnych grup migrantów. – Wprowadziliśmy m.in. kategorię migrantów po 2004 roku – zaznaczył. Dodał też, że program „nie jest napisany językiem urzędniczym", lecz językiem dostępnym dla przeciętnego odbiorcy.
- Integralną jego częścią są zadania: podzielone pomiędzy poszczególne resorty, ujęte w odniesieniu do poszczególnych państw, precyzujące konkretne obszary wsparcia dla Polaków i Polonii za granicą – zwrócił uwagę wiceminister. MSZ pełni rolę koordynującą program, ale w jego realizację jest zaangażowanych w sumie siedem resortów i trzy organizacje współpracujące z tymi resortami.
- Do tej pory polityka polonijna była bardzo mocno skoncentrowana na zorganizowanej Polonii – organizacjach, stowarzyszeniach, fundacjach – mówił Konrad Pawlik – Te środowiska obejmują tylko kilka procent Polonii i Polaków za granicą. Chcemy motywować do wspólnej pracy zarówno Polonię zorganizowaną, jak i niezorganizowaną – dodał.
Wiceminister wspomniał także, że na prośbę środowisk polonijnych, z którymi program był konsultowany, uwypuklona została rola młodzieży.
MSZ zamierza współpracować z Polonią i Polakami za granicą na wielu płaszczyznach. - Tam, gdzie Polacy pracują i mieszkają, chcielibyśmy, żeby przekazywali rzetelny i silny wizerunek Polski jako kraju sukcesu gospodarczego, poważnych osiągnięć w Unii Europejskiej. Druga kwestia to rozwijanie współpracy pomiędzy krajem zamieszkania Polaków a Polską – na poziomie samorządów, współpracy kulturalnej, naukowej, i innych – opisywał program wiceminister.
Źródło: Halo Polonia
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.