„Jesteście bohaterami niebezpiecznych operacji i synonimem najwyższych umiejętności" – podkreślił Siemoniak w liście odczytanym przez wiceszefa MON Macieja Jankowskiego.
Minister ON nazwał Wojska Specjalne ważnym elementem systemu bezpieczeństwa naszego kraju. Żołnierzom i pracownikom dziękował „za nadzwyczajną odpowiedzialność, gotowość do poświęceń, perfekcjonizm i absolutne zaangażowanie w służbę Rzeczypospolitej".
Dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych gen. broni Lech Majewski zwracając się do żołnierzy podkreślił: „Jesteście doskonale wyszkoleni i wyposażeni; organizacji Wojsk Specjalnych zazdroszczą nam liczni sojusznicy i partnerzy".
Jak dodał, dzięki sojuszniczemu uznaniu i umiejętnościom potwierdzonym certyfikatem, „Polska znalazła się w ekskluzywnym klubie siedmiu państw Sojuszu, których siły specjalne są przygotowane do działania w każdym zakątku świata i mogą prowadzić pełne spektrum operacji specjalnych - od rozpoznania i bezpośrednich akcji po szkolenia i ewakuację obywateli".
Gen. Majewski przypomniał, że Polska, jako tzw. państwo ramowe, przejęła dowodzenie dyżurem sił specjalnych w Siłach Odpowiedzi NATO, wydzielając do nich nie tylko sztabowców zajmujących się dowodzeniem, ale także zespoły bojowe, pododdziały logistyczne oraz łączności.
Dowódca Jednostki Wojskowej Komandosów w Lublińcu płk Wiesław Kukuła ocenił, że „zjednoczenie jednostek specjalnych pod wspólnym dowództwem i powołanie nowego rodzaju sił zbrojnych było milowym krokiem". „Dzięki temu jednostki specjalne lepiej współpracują ze sobą i lepiej wspieramy także pozostałe rodzaje sił zbrojnych" – dodał Kukuła.
„Nasza podstawowa zasada brzmi, by szkolić się tak, jak się walczy; dlatego maksymalnie zbliżamy szkolenie do działalności bojowej, co niesie pewne ryzyko – mamy urazy podczas szkolenia, żołnierze odnoszą rany" – powiedział. „Nie lubimy słowa +elita+, nie ma w nim pokory, a nią się powinien cechować żołnierz sił specjalnych" – zastrzegł Kukuła.
Dodał, że możliwości szkolenia w Indiach, Szwecji, Finlandii, Brazylii i Gujanie Francuskiej pozwalają ćwiczyć działania w bardzo różnych warunkach.
„To przygotowuje do niesienia pomocy polskim obywatelom w każdym miejscu na świecie" – podkreślił Kukuła. Polska jest państwem ramowym w dziedzinie operacji specjalnych NATO, jedynym w tej części Europy. Oznacza to, że polskie jednostki specjalne są trzonem sojuszniczego Komponentu Operacji Specjalnych.
W skład Wojsk Specjalnych wchodzą jednostki GROM, Jednostka Wojskowa Komandosów, Formoza, Nil oraz Agat. Służy w nich łącznie ok. 3 tys. żołnierzy. Święto Wojsk Specjalnych przypada w rocznicę powołania odrębnego dowództwa tego rodzaju sił zbrojnych 24 maja 2007. Działało ono do końca ub. r., od 1 stycznia 2014 wszystkie rodzaje sił zbrojnych zostały podporządkowane jednemu połączonemu Dowództwu Generalnemu Rodzajów Sił Zbrojnych. (PAP)