W różnych miejscach w Polsce już się odbywają przedsięwzięcia mające na celu upamiętnienie tej jakże ważnej postaci w dziejach Europy Środkowo-Wschodniej. Jak już pisaliśmy, 6 maja w Senacie RP została otwarta wystawa poświęcona marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu w 80. rocznicę jego śmierci. Z kolei w Ostródzkim Zamku do 14 czerwca można obejrzeć wystawę przygotowaną z okazji 80. rocznicy śmierci Józefa Piłsudskiego autorstwa byłego konsula RP w Wilnie Piotra Wdowiaka o Marszałku i jego znamienitych przodkach ze starożytnych rodów żmudzkich: Piłsudskich, Billewiczów oraz Butlerów.
Wystawa uzyskała patronat Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku.
"Marszałek był kluczową postacią odzyskanej wolności II Rzeczpospolitej oraz architektem ładu politycznego w Europie Środkowo-Wschodniej po traktacie wersalskim. W odrodzonej po ponad stuletnim okresie zaborów Polsce zajmował najważniejsze funkcje państwowe: Naczelnika Państwa, Marszałka Polski oraz Premiera II RP. Jako wódz sił zbrojnych i polityk musiał zmierzyć się w kraju z liczną opozycją ugrupowań narodowych w tym największej - Narodowej Demokracji, tzw. endecji. Wobec tylu oponentów pozostawał przez całe życie wierny wielokulturowości I RP, rodzinnej tradycji niepodległościowej wybudowanej na powstaniach listopadowym i styczniowym i zwolennikiem federacji z krajami powstałymi po państwie Jagiellonów" - pisze autor wystawy Piort Wdowiak.
P. Wdowiak przypomina, że wolność jest czymś, o co powinniśmy ciągle zabiegać.
"Był też niezmiernie oddany swej rodzinnej wileńskiej ziemi, gdzie zgodnie z testamentem Marszałka spoczęło Jego dumne serce u stóp ukochanej Matki. To właśnie Mauzoleum Matki i Serca Syna na wileńskiej Rosie jest jednym z najważniejszych miejsc polskiego dziedzictwa dla Polaków z Litwy i Macierzy. Jest ono regularnie bezczeszczone przez wandali i politycznych awanturników znad Niemna i Wilii, co sprawia, że postać Marszałka, a przede wszystkim zajęcie Wilna przez jego podkomendnego gen. Żeligowskiego w 1920 r. jest wciąż kwestią sporną w stosunkach Orła i Pogoni w XXI wieku. Marszałek po niespełna 50 latach nieobecności w PRL-owskiej rzeczywistości powrócił do świadomości historycznej Polaków, znów stał się patronem szkół, ulic i placów polskich miast. Pamiętajmy, że Wolność, którą otrzymaliśmy w jego dziedzictwie, nie musi być nam dana, co pokazały nasze dzieje, raz na zawsze. Pamiętajmy również o Wilniukach i Polakach pozostałych na dalekich kresach dawnej Jagiellońskiej Ojczyzny, a także naszych rodakach rozsianych po całym świecie" - podkreśla były konsul RP w Wilnie P. Wdowiak.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.