Walki o Wilno rozpoczęły się o 5 nad ranem. Był to Wielki Piątek. Polscy żołnierze najpierw zdobyli dworzec kolejowy, potem zaczęli wyzwalać ulice. Wieczorem doszli do katedry. Z Góry Zamkowej zerwali czerwoną flagę. Zatrzymali się przy Zielonym Moście, gdzie zacięcie bronili się bolszewicy. Bolszewicy mieli przewagę liczebną, ale Polacy, dzięki manewrowi lewej flanki, wyzwalając Łukiszki i Zwierzyniec, wyparli bolszewików spod Zielonego Mostu, którzy wycofali się potem na Werki i do Niemenczyna.
Ostrzem grupy operacyjnej podczas wyzwolenia Wilna od bolszewików była kawaleria ppłk Władysława Beliny-Prażmowskiego.
Wilno zostało całkowicie uwolnione od bolszewików w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. 21 kwietnia w Wilnie był już Marszałek Józef Piłsudski, który do Ostrej Bramy wjechał konno swoją Kasztanką. 22 kwietnia wygłosił swoją słynną odezwę do mieszkańców byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego, deklarując samostanowienie wszystkich narodowości przedrozbiorowej Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
Odezwa Naczelnego Wodza Józefa Piłsudskiego „Do Mieszkańców byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego”:
Kraj Wasz od stu kilkudziesięciu lat nie zna swobody, uciskany przez wrogą przemoc rosyjską, niemiecką, bolszewicką, - przemoc, która, nie pytając ludności, narzucała jej obce wzory postępowania, krępujące wolę, często łamiące życie.
Ten stan ciągłej niewoli, dobrze mi znanej osobiście, jako urodzonemu na tej nieszczęśliwej ziemi, raz nareszcie musi być zniesiony i raz wreszcie na tej ziemi, jakby przez Boga zapomnianej, musi zapanować swoboda i prawo wolnego niczem nie skrępowanego wypowiedzenia się o dążeniach i potrzebach.
Wojsko Polskie, które ze sobą przyprowadziłem dla wyrzucenia panowania gwałtu i przemocy, dla zniesienia rządów krajem wbrew woli ludności, wojsko niesie Wam wszystkim wolność i swobodę.
Chcę dać Wam możność rozwiązania spraw wewnętrznych, narodowościowych i wyznaniowych, tak, jak sami tego sobie życzyć będziecie, bez jakiegokolwiek gwałtu lub ucisku ze strony Polski.
Dlatego to, pomimo, że na Waszej ziemi grzmią jeszcze działa i krew się leje, nie wprowadzam zarządu wojskowego, lecz cywilny, do którego powoływać będę ludzi miejscowych, synów tej ziemi.
Zadaniem takiego zarządu cywilnego będzie:
1. Ułatwienie ludności wypowiedzenia się co do losu i potrzeb przez swobodnie wybranych przedstawicieli. Wybory te odbędą się na podstawie tajnego, powszechnego, bezpośredniego, bez różnicy płci głosowania.
2. Danie potrzebującym pomocy w żywności, poparcie pracy wytwórczej, zapewnienie ładu i spokoju.
3. Otoczenie opieką wszystkich, nie czyniąc różnicy z powodu wyznania lub narodowości.
Na czele zarządu postawiłem Jerzego Osmołowskiego, do którego bezpośrednio lub do ludzi, przez niego wyznaczonych, zwracajcie się otwarcie i szczerze we wszelkiej potrzebie i sprawach, które Was bolą i obchodzą.
Po walkach odbył się pogrzeb 30 pierwszych żołnierzy, którzy zginęli w walkach o Wilno. Pochowani zostali na cmentarzu na Starej Rossie i to był początek kwatery żołnierskiej, gdzie później stanęło Mauzoleum Matki i Serca Syna.
Jak podkreślają historycy, operacja wileńska była bardzo udana i później przekonało to Piłsudskiego, że z bolszewikami da się zwyciężyć, choć Wojsko Polskie dopiero się tworzyło.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.