Tym razem szkoleniowy pobyt zestawu Patriot będzie częścią operacji Atlantic Resolve - zwiększenia obecności wojskowej na wschodniej flance NATO - ogłoszonej po rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Jak powiedział Walczak, na kilkudniowe ćwiczenia z polskimi jednostkami obrony powietrznej przybędzie bateria przeciwlotnicza Patriot, należąca do pododdziału sił lądowych USA stacjonującego w Niemczech. Pododdział US Army może liczyć do 100 żołnierzy i do 30 pojazdów.
Polsko-amerykańska współpraca w obronie przeciwlotniczej rozpoczęła się jeszcze przed przystąpieniem Polski do NATO w 1999 r. W roku 2000 amerykańskie zestawy Patriot wzięły np. udział w ćwiczeniach „Victory Strike" w Polsce.
Wzmocnienie polskiej obrony powietrznej zestawami krótkiego zasięgu Patriot było warunkiem, jaki Polska postawiła zgadzając się na umieszczenie bazy amerykańskiego systemu obrony balistycznej. W ramach umowy zwartej w 2008 r., od pięciu lat do Polski przyjeżdżały w celach szkoleniowych zestawy z pociskami w wersjach szkoleniowej i bojowej; Amerykanie ćwiczyli m.in. na poligonie w Ustce.
Planowane na koniec marca szkolenie odbywa się natomiast w ramach operacji Atlantic Resolve, mającej na celu wzmocnienie sojuszników, zademonstrowanie swobody przemieszczania się wojsk NATO i odstraszanie potencjalnej agresji na wschodnich obrzeżach sojuszu.
Od marca ubiegłego roku we wspólnych ćwiczeniach i szkoleniach prowadzonych w ramach Atlantic Resolve uczestniczyli żołnierze wojsk lotniczych z myśliwcami F-16 i transportowcami C-130, wojsk specjalnych, aeromobilnych, wojsk pancernych i zmechanizowanych oraz artylerzyści. Pod koniec marca na szkolenie do Polski przybędą kolejne amerykańskie pododdziały lotnicze (Aviation Detachment) i pancerny (Heavy Detachment). W rotacyjnych ćwiczeniach wynikających z operacji Atlantic Resolve w Polsce i państwach bałtyckich uczestniczy ok. 600 amerykańskich wojskowych. PAP