Stojący na niewielkim kamiennym cyplu wychodzącym w morze świnoujski wiatrak, który został niedawno uznany w zorganizowanym przez Zachodniopomorską Agencję Turystyki głosowaniu najbardziej romantycznym miejscem na Pomorzu Zachodnim, jest na topie zainteresowania przyszłych małżonków - potwierdza w rozmowie z PAP Life rzecznik prezydenta miasta Robert Karelus.
Miasto ma też wiele innych miejsc, które cieszą się zainteresowaniem narzeczonych, Jest to platforma widokowa tuż przy granicy, która niemalże wchodzi w plażę. To doskonałe lokalizacja np. dla par, w których małżonkowie pochodzą z Polski i Niemiec - dodaje rzecznik.
Przyszli małżonkowie pytają też o możliwość zawarcia małżeństwa w Muzeum Rybołówstwa, na samej plaży, Parku Zdrojowym, świnoujskim Forcie Anioła, latarni morskiej, nawet na katamaranie podczas jego rejsu - wylicza Karelus.
Jak mówi rzecznik, codziennie do urzędu stanu cywilnego dzwonią przyszli małżonkowie, nie tylko ze Świnoujścia, ale też z innych miast Polski, którzy chcą w kurorcie zawrzeć związek małżeński, a potem spędzić w nim miesiąc miodowy. Średnio około 15 proc. ślubów pozakonkordatowych w Świnoujściu to ceremonie osób przyjezdnych.
Śmiało można powiedzieć, że rozwija się turystyka ślubna - dodaje Karelus. Podkreśla, że wpływy z opłat za śluby w plenerze mogą być znaczące dla budżetu miasta.
Jesteśmy otwarci na te propozycje, chcemy promować w ten sposób Świnoujście - mówi PAP Life Wiesława Porębiak z biura promocji miasta. Przez te wyjątkowe miejsca chcemy podkreślać wyjątkowość naszego miasta - dodaje.
Danuta Piasecka-Bursiak z Urzędu Stanu Cywilnego w Świnoujściu nie wklucza, że choć przygotowanie miejsca w plenerze na ceremonię to obowiązek młodych, miasto zadba, aby do takiego miejsca był łatwy dojazd czy parking przy nim.
Dotychczas ślub można było zawrzeć poza Urzędem Stanu Cywilnego tylko w szczególnych przypadkach. Nowe przepisy, które weszły w życie z początkiem marca, umożliwiają zorganizowanie ślubu poza Urzędem dla wszystkich chętnych; warunkiem będzie jednak wybór miejsca gwarantującego zachowanie powagi i doniosłości ceremonii oraz bezpieczeństwa jej uczestników. Decyzja, czy dane miejsce spełnia te wymogi, należeć będzie do kierownika USC. PAP Life