Jak poinformowali w środę Pracodawcy RP, we wtorek w siedzibie tej organizacji odbyło się spotkanie z wiceminister zdrowia Beatą Małecką-Liberą oraz krajowym konsultantem ds. zdrowia publicznego prof. Mirosławem Wysockim. W jego trakcie po raz pierwszy zaprezentowano projekt ustawy o zdrowiu publicznym. Elementem tej ustawy jest Narodowy Program Zdrowia.
"Podczas spotkania pani minister podkreśliła, że projekt jest krótki i relatywnie prosty, bo ma on na celu zwrócić uwagę na problem zdrowia publicznego i tym samym zrobić pierwszy krok w kierunku unormowania prawnego tego zagadnienia. Projekt ma tworzyć ramy do przygotowania szerszego, opartego na obiektywnych wskaźnikach Narodowego Programu Zdrowia, a także wspierać koordynowanie działań poszczególnych instytucji z zakresu zdrowia publicznego oraz określić ramy finansowania projektów prozdrowotnych" - poinformowali Pracodawcy RP w przesłanym PAP komunikacie.
Wśród głównych założeń Narodowego Programu Zdrowia, przedstawionych Pracodawcom RP przez Małecką-Liberę, są zmniejszenie do 2025 r. o 10 proc. liczby osób nieuprawiających aktywności fizycznej, a także osób szkodliwie pijących alkohol. Inne to zmniejszenie w ciągu pięciu lat odsetka osób palących o 2 pkt proc. oraz zmniejszenie do 2025 r. skali otyłości i liczby przypadków cukrzycy.
W komunikacie Pracodawców RP czytamy także, że projekt ustawy o zdrowiu publicznym zakłada koordynowanie wydatkowania środków na ochronę zdrowia przez wszystkie ministerstwa, jak i jednostki samorządu terytorialnego. Programy profilaktyczne i kampanie edukacyjne byłyby finansowane ze środków resortu zdrowia oraz innych resortów, które mają w swoim budżecie pozycje związane ze zdrowiem publicznym.
Środki na to miałyby pochodzić także z subfunduszu utworzonego w NFZ (z 1 proc. budżetu) oraz z Funduszu Zdrowia Publicznego, zasilanego częścią wpływów z podatku akcyzowego (1 proc. środków z akcyzy na alkohol, 0,5 proc. z akcyzy na tytoń i 3 proc. z akcyzy od gier hazardowych).
"Szacuje się, że w sumie w pierwszym roku obowiązywania ustawy – w 2016 r. – na profilaktykę zostanie wydane ok. 1,5 mld zł. Bardzo ważną zapowiedzią jest też utworzenie nowego produktu kontraktowego – porady profilaktycznej. To z pewnością spowoduje zwiększenie dostępności profilaktyki oraz zwróci lekarzom uwagę na tę problematykę" - brzmi dalsza część komunikatu.
Pracodawcy RP podkreślili, że ważnym punktem projektu jest koordynowanie kwestii z zakresu zdrowia publicznego. W myśl jego zapisów powołane miałyby zostać instytucje: Pełnomocnika Rządu ds. Zdrowia Publicznego (w randze sekretarza stanu w resorcie zdrowia), Komitetu Sterującego Narodowego Programu Zdrowia (składającego się z ministrów lub wiceministrów resortów objętych programem) oraz Rady do Spraw Zdrowia Publicznego (jako ciała opiniodawczo-doradczego).
We wtorek resort zdrowia poinformował, że projekt ustawy o zdrowiu publicznym został skierowany do konsultacji wewnętrznych. W przyszłym tygodniu, po ich zakończeniu, projekt ma trafić do konsultacji publicznych i uzgodnień międzyresortowych. Na zgłaszanie uwag będzie 30 dni.
O tym, że projekt przygotowany przez Małecką-Liberę jest gotowy, premier Ewa Kopacz poinformowała w połowie lutego. Jak wtedy mówiła, ustawa ta "będzie przełomem, jeśli chodzi o polski system ochrony zdrowia".
Ustawa o systemie zdrowia publicznego ma zintegrować działania na rzecz zdrowia, prowadzone obecnie przez wiele instytucji. W tej chwili część zadań spoczywa na samorządach, część na instytucjach państwowych, takich jak Ministerstwo Zdrowia, Narodowy Fundusz Zdrowia czy Sanepid; są też instytucje zajmujące się pojedynczymi problemami, np. Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Projektowana ustawa umożliwić ma zintegrowanie wszystkich tego rodzaju działań, przyjmując zasadę oceny potrzeb zdrowotnych, stworzenia narodowego programu zdrowia, dopasowania działań z zakresu zdrowia publicznego do tworzonych równolegle programów wojewódzkich. PAP