Aktualnie obowiązująca ustawa z 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych opiera się w znacznej mierze na rozwiązaniach przedwojennych i jest niedostosowana do dzisiejszych realiów. Aktualny stan prawny stwarza problemy IPN w prowadzeniu działań badawczych i ekshumacyjnych m.in. w tzw. kwaterze „Ł" Wojskowego Cmentarza na Powązkach.
Godni wdzięcznej pamięci
Prace nad nowelizacją wspomnianej ustawy oraz niektórych innych ustaw, które trwają w sejmowych komisjach, idą jednak ślamazarnie. Tymczasem nowa ustawa ułatwiałaby proces ekshumacji i przyspieszyłaby ponowny pochówek ofiar podziemia antykomunistycznego. W związku ze zbliżającymi się obchodami Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych" Stowarzyszenie Młodzi dla Polski w ramach akcji „Upominamy się o Was" zwróciło się z apelem do marszałka Sejmu i parlamentarzystów, aby przyspieszyli ten proces legislacyjny.
„Zwracamy się z apelem do szanownych Pań i Panów posłów o jak najpilniejsze przyjęcie potrzebnych zmian legislacyjnych ułatwiających pracę prof. Krzysztofa Szwagrzyka, pełnomocnika prezesa IPN ds. poszukiwań nieznanych miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego, który z pełną determinacją próbuje wydobyć od zapomnienia i niegodnego stanu rzeczy polskich bohaterów" – czytamy w apelu.
Młodzież chce, aby prawo zagwarantowało jak najszybsze przeniesienie grobów, które uniemożliwiają dalsze prowadzenie prac ekshumacyjnych w kwaterze „Ł", a po ich zakończeniu wybudowanie w tym miejscu Mauzoleum Żołnierzy Wyklętych.
Jesteśmy im to winni
Mateusz Parys, rzecznik Stowarzyszenia Młodzi dla Polski podkreśla, że zwlekanie z załatwieniem tej pilnej sprawy jest nie tylko niezrozumiałe, ale zatrważające.
– Zbliża się koniec kadencji Sejmu i obawiamy się, że jeżeli sprawa ta nie doczeka się finału w najbliższych miesiącach, to podobnie jak inne nieuchwalone projekty ustaw zostanie niejako zaprzepaszczona, a cały proces legislacyjny trzeba będzie rozpocząć od początku w przyszłej kadencji. Na to nie możemy się zgodzić. Uważamy, że 25 lat, jakie minęły od upadku komunizmu, to wystarczający czas, aby odnaleźć i godnie pochować tych, którzy zginęli za naszą wolność – podkreśla Mateusz Parys.
W jego ocenie, skoro poprzednie pokolenie nie było w stanie tego zrobić, to dzisiejsza młodzież chce w tym pomóc.
– Ważną rolę w upamiętnianiu ofiar komunistycznego terroru pełni IPN, jednak jako młode pokolenie też mamy obowiązek wobec historii. Chcemy pokazać, że w dobie wszechobecnego konsumpcjonizmu młodzież poszukuje zasad jak honor, poszanowanie wolności, a więc wartości, którym hołdowali i za które ginęli żołnierze podziemia niepodległościowego. Chcemy nie tylko o nich pamiętać, ale także się na nich wzorować – dodaje Parys.
Jednocześnie zauważa, że temat ten, a co za tym idzie również przyspieszenie prac nad nowelizacją ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych powinno być także, a może przede wszystkim powinnością parlamentarzystów, którzy w imieniu społeczeństwa stanowią prawo.
– Nie może być tak, że zbezczeszczone przed 70 laty szczątki bohaterów naszej wolności wciąż nie doczekały się godnego pochówku. Jesteśmy im to winni. Myślę, że parlamentarzyści także to czują i uda się uchwalić stosowne prawo – uważa rzecznik Stowarzyszenia Młodzi dla Polski.
W apelu do marszałka i parlamentarzystów młodzi wskazują, że Danuta Siedzikówna ps. „Inka" – jedna z największych bohaterek podziemia antykomunistycznego, przed śmiercią prosiła, by przekazać jej babci, iż „zachowała się jak trzeba".
„Teraz my prosimy Państwa, by to Państwo zachowali się wobec naszych bohaterów jak należy i pozwolili im na godny, wieczny spoczynek" – apeluje młodzież.
Pod apelem podpisali się przedstawiciele środowisk młodzieżowych kultywujących pamięć o Żołnierzach Wyklętych, organizatorzy akcji „Upominamy się o Was", m.in. Stowarzyszenie Młodzi dla Polski, Stowarzyszenie Studenci dla Rzeczypospolitej, Fundacja Sapere Aude, portal wMeritum.pl, Patriotyczne Podlasie, Akademicki Klub Myśli Społeczno-Politycznej Vade Mecum KUL i Stowarzyszenie KoLiber.
Mariusz Kamieniecki
"Nasz Dziennik"