Prof. Regulski - inicjator i organizator badań nad odbudową samorządu terytorialnego w Polsce - w ostatnich latach był doradcą społecznym prezydenta Bronisława Komorowskiego. W latach 1988-90 był członkiem Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie, współprzewodniczył zespołowi ds. samorządu terytorialnego podczas rozmów Okrągłego Stołu.
Był senatorem i pełnomocnikiem rządu ds. reformy samorządu terytorialnego (1989-91).
W jednym z ostatnich wywiadów udzielonym PAP mówił, że w zaangażowaniu w reformę samorządową widać całe jego życie. "Nie jesteśmy kształtowani przecież ad hoc. Urodziłem pięć lat po powstaniu niepodległej Polski, moi rodzice głęboko i osobiście przeżywali odzyskanie niepodległości. To był cel życia, któremu podporządkowywano wszystkie działania. Dla mojego ojca - prezesa dużego koncernu energetycznego - udział w finansowaniu obrony narodowej był oczywistością. Mam pokwitowanie na przekazanie na fundusz pół kg złota 29 sierpnia 1939 r. Taki wzór patriotyzmu wyniosłem w domu" - wspominał.
"Na przełomie lat 80. i 90. trzeba było dokonać zmian, których nikt nie chciał, nie rozumiał. Nikt nie bardzo wiedział, czym jest samorząd, po co on jest. Najlepszy dowód, że słowa uznania za reformę dotarły do mnie po 10 latach. Dłużej trwało, zanim ludzie przekonali się, że była to istotna zmiana" - mówił prof. Regulski w wywiadzie dla PAP.
PAP