Terytorialsi to formacja nawiązująca do tradycji konspiracyjnych struktur niepodległościowych. Żołnierze WOT są gotowi do działania w każdych warunkach – zarówno w czasie wojny, jak i pokoju.
W tym roku nie było jednak uroczystego świętowania.
Terytorialsi uczestniczą bowiem w operacji ,,Feniks” na terenach, które nawiedziła powódź – wskazała starszy kapral Sabina Mazurek, oficer prasowy 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej, której żołnierze także udali się na południe Polski.
– Terytorialsi z Warmii i Mazur – podobnie jak ich poprzednicy z czasów II wojny światowej – nie ustają w działaniach na rzecz bezpieczeństwa Polski. Choć na uroczyste świętowanie przyjdzie jeszcze pora, teraz ich misją jest działanie. Obecnie żołnierze 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej biorą udział w operacji „Feniks”, pomagają w południowych regionach Polski objętych skutkami powodzi. Dziś kolejna grupa wyrusza na południe, by nieść pomoc powodzianom – mówiła starszy kapral Sabina Mazurek.
W związku z działaniami Terytorialsów na południu Polski wiele uroczystości związanych ze świętem WOT odwołano lub przesunięto na inny termin.
Wojska Obrony Terytorialnej zostały utworzone 1 stycznia 2017 roku z inicjatywy ówczesnego ministra obrony narodowej, Antoniego Macierewicza.
RIRM