Obrady kierownictw obu izb parlamentów odbyły się w Ratuszu Głównego Miasta w Gdańsku.
Lammert przypomniał, że spotkanie prezydiów Sejmu i Bundestagu poprzedziła w poniedziałek wizyta delegacji niemieckiej na Westerplatte.
"Wyraziliśmy tam nasz respekt wobec ofiar niemieckiej napaści na Polskę. I to, że właśnie Gdańsk wybraliśmy jako miejsce spotkania ma kontekst historyczny. Dla nas ważne jest to, żebyśmy wiedzieli, że nasze stosunki mają przeszłość i jest ona ważnym aspektem dla wspólnej odpowiedzialności za przyszłość" – dodał przewodniczący Bundestagu.
Marszałek Sejmu Radosław Sikorski dodał, że wspólne obrady "dowiodły użyteczności tej formuły, która ma już dziesięć lat".
Wyjaśnił, że podczas spotkania prezydiów obu izb parlamentu Polski i Niemiec przedyskutowano bieżące kwestie związane z politycznymi stosunkami między oboma krajami. "Ale także sprawy naszych mniejszości, bieżącą agendę europejską. I to, co jest w pewnym sensie i najbardziej obiecujące i najbardziej tragiczne w tej chwili, tzn. wydarzenia na wschód od Polski, na Ukrainie i perspektywy Partnerstwa Wschodniego. Z satysfakcją stwierdzam, że w większości spraw widzimy je bardzo podobnie" – podkreślił Sikorski.
Lammert dodał, że w trakcie rozmów podkreślono też potrzebę "dalszego rozwoju wspólnej, europejskiej polityki energetycznej".
Szef Bundestagu podkreślił, że delegacja niemiecka była też pod ogromnym wrażeniem poniedziałkowej wizyty w Europejskim Centrum Solidarności. "To wspaniały przykład jak może wyglądać nowoczesna, inteligentna pedagogika muzealna, która przedstawia historię Polski i Europy w bardzo przekonujący sposób" - ocenił. (PAP)